Tak jest! Sześciu Polaków w finale w Wiśle

Do konkursu awansowało siedmiu reprezentantów Polski. Przez kwalifikacje nie przebrnęli Andrzej Stękała i Kacper Juroszek.

Niedzielne zawody rozpoczęły się od próby Macieja Kota na odległość 119,5 metra przy samych "17" od sędziów. Z tak przeciętnym wynikiem 33-latek nie miał szans na awans do finału.

Znacznie lepiej poradził sobie Piotr Żyła, skacząc 125 metrów. "Wiewiór" zajął 27. miejsce, dzięki czemu po raz pierwszy zapunktuje w tym sezonie Pucharu Świata.

Jakub Wolny skoczył jeszcze dalej, osiągając 127,5 metra przy trzech notach po 18. 29-latek awansował do drugiej serii z 19. pozycji.

Kamil Stoch przebudził się, skacząc 126 metrów. Po swojej próbie był trzeci, finalnie skończył na 21. lokacie. Dawid Kubacki również był zadowolony po swojej próbie. Uzyskał 125,5 metra, co przełożyło się na 17. pozycję.

Aleksander Zniszczoł wylądował jeszcze dalej, osiągając 128,5 metra przy 3,6 punktu rekompensaty za wiatr. Do finału wskoczył z 13. lokaty.

Najlepszy wynik z Polaków uzyskał Paweł Wąsek. Skoczył 127 metrów, otrzymując 17,5 i 18 od sędziów. Przed drugą serią zajmuje 12. miejsce.

Pierwszą serię wygrał rewelacyjnie spisujący się Pius Paschke, który huknął 136 metrów. Drugie miejsce zajął Stefan Kraft (134 metry), a trzecie Jan Hoerl (135 metrów).