Tajner szczerze o Kubackim. Nie tłumaczył go
Dawid Kubacki nie zakwalifikował się do pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni. Głos w sprawie byłego lidera kadry zabrał Apoloniusz Tajner.
Sobotnie kwalifikacje nie okazały się udane dla Polaków. Awansu nie wywalczył sobie Dawid Kubacki. Doświadczony skoczek poleciał zaledwie 115,5 metra, zajął 53. miejsce.
Wiele osób zastanawia się, co było przyczyną tak słabego występu weterana. W żadnym razie nie uchodził on za faworyta rywalizacji, niemniej chyba każdy oczekiwał przynajmniej kwalifikacji.
Bezradny jest również Apoloniusz Tajner. W rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet przyznał, że Kubackiego nie mogą tłumaczyć gorsze warunki, gdyż o nich nie było mowy.
- Kwalifikacje były dość obiektywne od momentu, gdy wiatr zelżał. Tu nie ma kwestii tego, że trafił na złe warunki - stwierdził były trener kadry.
- Co mam powiedzieć? Coś trzeba było chyba źle zrobić, żeby to tak słabo wyglądało. W poprzednim sezonie wiedzieliśmy, że zaczęli przemęczeni, wyszło przetrenowanie i było z głowy. W tym roku wyglądało to wszystko dość solidnie, a teraz... - dodał.
W niedzielę w Oberstdorfie zaprezentuje się czterech Polaków. Do rywalizacji staną Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny i Paweł Wąsek.