Piotr Żyła zakończy karierę? Polski skoczek rozwiał wszelkie wątpliwości

Piotr Żyła ma już 36 lat. Utytułowany skoczek zadebiutował na Pucharze Świata jeszcze w 2006 roku. Do tej pory jego najlepszym wynikiem było czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej sezonu 2018/19.

W poprzedniej kampanii "Wiewiór" znów uplasował się wysoko, bo na szóstej lokacie. Teraz, chociaż ma już 36 lat, wciąż ma ochotę na więcej. W rozmowie z "Polsatem Sport" zaprzeczył spekulacjom na temat zakończenia kariery.

- Nie mam takiego myślenia, że już jestem stary, że już nie daję rady. Cały czas te treningi udaje mi się realizować, i to z dosyć fajnym skutkiem. Także nie czuję się na pewno na tyle lat, ile mam - podkreślił.

- Fajnie byłoby walczyć tak, by na koniec w Planicy odebrać Kryształową Kulę. Ale wiadomo, że to nie jest takie proste, jakby się wydawało. Na to trzeba dużo pracy i koncentracji. Z zawodów na zawody trzeba dawać z siebie wszystko - dodał, gdy opowiadał o swoich celach na nadchodzący sezon.

Kolejne rywalizacje na skoczniach czekają nas już niebawem. Inauguracyjne zawody w Ruce zaplanowano na ostatni weekend listopada.