Ekspert zachwycony Thomasem Thurnbichlerem. "Poprzedników bije na głowę"

Thurnbichler zastąpił na stanowisku Michala Doleżala. Austriak rozpoczął już pracę z kadrą. Pierwsze treningi przeprowadził w Zakopanem. Na razie zawodnicy trenują poza skocznią.

Nowy trener polskiej reprezentacji ma zaledwie 32 lata. Kot nie ma jednak wątpliwości, że Polski Związek Narciarski wybrał właściwego kandydata.

- Została podjęta bardzo dobra decyzja. Mamy młodego trenera, głodnego wyniku. Pod względem przygotowywania merytorycznego bije na głowę poprzedników. Zaczynał od trenowania dzieci, młodzieży. To kluczowa kwestia. Potem miał juniorów i na końcu współpracował z Andreasem Widhoelzlem - wyliczał Kot w rozmowie z "tvpsport.pl".

Jego zdaniem Thurnbichler mimo młodego wieku ma bogatsze doświadczenie od swoich poprzedników.

- Ma podwaliny. W ostatnich miesiącach to u nas nie występowało. Jakie doświadczenie miał Michal Doleżal? Nie wspomnę o Grzegorzu Sobczyku. Nie mam w ogóle o tym pojęcia. Mamy trenera, który jest poukładany, z warsztatem. Będzie budował autorytet: wiedzą, podejściem - uważa Kot.