"Wypłata życia" dla Pudzianowskiego. Włodarz KSW nie zostawił wątpliwości

26 kwietnia w Arenie Gliwice odbędzie się XTB KSW 105. W co-main evencie gali Mariusz Pudzianowski skrzyżuje rękawice z Eddiem Hallem.

Starcie zostało zakontraktowane na niestandardowych zasadach. Fighterzy zmierzą się na dystansie dwóch czterominutowych rund.

Niedługo po ogłoszeniu walki "Pudziana" głos zabrał współwłaściciel KSW, Martin Lewandowski. Włodarz w wywiadzie dla MMA - bądź na bieżąco wypowiedział się o gaży dla 48-latka.

- Mariusz dostanie dokładnie taką kwotę, jaką miał dostać za KSW 100 - mówił Lewandowski.

Przed galą XTB KSW 100, z której Pudzianowski postanowił się wycofać, biznesmen wyznał, że ten miał zagwarantowaną "wypłatę życia", o czym pisaliśmy TUTAJ.

- Mariusz Pudzianowski na gali KSW 100 miał zagwarantowaną najwyższą gażę w swojej dotychczasowej karierze MMA. "Pudzian" wycofał się z gali właśnie ze względu na szacunek do kibiców. Jemu nie zależało tylko i wyłącznie na kasie. Gdyby było inaczej, zataiłby swoje problemy, wyszedł do walki, być może by ją nawet przegrał, ale zgarnąłby wypłatę życia - mówił Lewandowski.

Niedługo po wspomnianych słowach WP Sportowe Fakty przekazało, że 48-latek miał zainkasować za występ na jubileuszowej gali ponad półtora miliona złotych. Z niedawnej wypowiedzi Lewandowskiego wynika, iż „Pudzian” za starcie z Hallem zgarnie taką samą kwotę.