"Tym razem sędziowie niczego ci nie rozdadzą". Jan Błachowicz uderzył w byłego rywala
Alex Pereira pokonał Jiriego Porchazkę i zdobył pas wagi półciężkiej UFC. Na zwycięstwo Brazylijczyka w dosadny sposób zareagował Jan Błachowicz.
W sobotę w nowojorskim Madison Square Garden odbyło się UFC 295. W walce wieczoru Alex Pereira zmierzył się z Jirim Prochazką.
Stawką brazylijsko-czeskiego starcia był pas wagi półciężkiej organizacji UFC. Podczas pojedynku nie brakowało emocji.
Pierwsza runda rozpoczęła się od badawczych kombinacji kickboxerskich. Chwilę później Prochazka obalił rywala na matę, jednak Brazylijczyk dobrze się bronił i walka wróciła do stójki.
W drugiej odsłonie Pereira regularnie wyprowadzał niskie kopnięcia, dzięki którym osłabiał nogi przeciwnika. Odczuwający trudy pojedynku Prochazka systematycznie przeprowadzał dynamiczne zrywy.
Po jednym z ataków Czecha, Pereira znakomicie skontrował. Najpierw trafił rywala prawym hakiem, a następnie dokończył dzieła zniszczenia lewym sierpowym.
Starcie dobiegło końca po upływie czterech minut i ośmiu sekund drugiej rundy. Brazylijczyk został nowym mistrzem wagi półciężkiej w UFC.
Na zwycięstwo Pereiry zareagował Jan Błachowicz. Polski zawodnik za pośrednictwem Twittera w dosadny sposób skomentował wygraną Brazylijczyka.
Warto przypomnieć, że Błachowicz przegrał z Pereirą w co-main evencie UFC 291 niejednogłośną decyzją sędziów. W swoim wpisie "Cieszyński Książę" nawiązał do kontrowersyjnego werdyktu arbitrów, który miał miejsce podczas ich walki.
- Alexie Pereiro, wiem, że jesteś oślizgły. Wyzywasz do walki Izzy’ego [Israela Adesanyę – przyp. red.]. Świetny występ i tak dalej, ale zamknij k**wa mordę, bo mamy niedokończone interesy, ty i ja. Tym razem sędziowie niczego ci nie rozdadzą. Żałosne - napisał Błachowicz.