Rzeźnia na gali KSW. Krew lała się strumieniami, wielkie zwycięstwo Janikowskiego [WIDEO]

Początek tego starcia upłynął pod znakiem dominacji "Tommy'ego". Bardziej doświadczony zawodnik potrafił zepchnąć byłego zapaśnika pod siatkę, okładając go kolejnymi ciosami.

Janikowski przetrwał jednak pięć minut. W drugiej rundzie doszło do kompletnego zwrotu akcji. "Damiano" udało się obalić rywala i kontynuować walkę w preferowanym przez siebie parterze.

Romanowski był brutalnie punktowany przez Janikowskiego. Na głowę 34-latka spadały kolejne mocne ciosy. "Tommy" zaczął krwawić po następnych trafieniach rywala. "Damiano" skupiał się na uderzeniach w twarz.

W trzeciej rundzie Janikowski znów zdołał sprowadzić walkę do parteru. Tam był już jednak mniej aktywny niż w drugiej odsłonie. Obaj zawodnicy zmagali się z gigantycznym wyczerpaniem.

Ostatecznie Romanowski nie dał się znokautować, chociaż był bardzo mocno poobijany. Jednogłośną decyzją sędziów wygrał Janikowski.

Dla "Damiano" było to 10. zwycięstwo w 15. walce w zawodowej karierze. Z kolei bilans "Tommy'ego" wynosi obecnie 18 wygranych i 10 porażek.