Ngannou wskazał, z kim chce zawalczyć. Marzy o wielkim hicie

Francis Ngannou w przeszłości był mistrzem federacji UFC. Dziś pas ten dzierży Jon Jones. Jak się okazuje, kameruński gwiazdor marzy o pojedynku z Amerykaninem. Wszystko zależy od federacji.
W latach 2021-22 Francis Ngannou był mistrzem UFC w kategorii ciężkiej. Jego przygoda w znanej organizacji nie trwała jednak długo. W 2023 roku przeniósł się on do Professional Fighters League.
Na oficjalny debiut 38-latka w PFL było trzeba poczekać blisko półtora roku. Kilka miesięcy temu w końcu wszedł on do oktagonu tej organizacji, gdzie pokonał Renana Ferreira i zgarnął mistrzostwo.
W międzyczasie Ngannou stoczył także dwa starcia w boksie. Najpierw na jego drodze stanął Tyson Fury. Pięć miesięcy później został natomiast znokautowany przez jego rodaka, Anthony’ego Joshuę.
Wygląda na to, że w najbliższym czasie Kameruńczyk nie zamierza wracać do ringu i chce się skupić głównie na MMA. Jego celem ma być walka z Jonem Jonesem. Amerykanin jest niepokonany w UFC od 2009 roku. W międzyczasie sięgnął on po mistrzostwo w wadze ciężkiej i półciężkiej.
- Próbowałem walczyć z Jonesem przez cztery lata, ale UFC trzymało to w tajemnicy do chwili, kiedy miałem odejść. Byłby świetnym rywalem, ale moje marzenie o tej walce zanika - ujawnił Ngannou.
Zawodnik organizacji PFL dodał ponadto, że w kategorii ciężkiej byłby on faworytem. Jak zaznaczył, Jones znacznie lepiej spisuje się wadze półśredniej. To właśnie w niej zaliczył aż 18 triumfów z rzędu.
Na drodze do zorganizowania tej walki stoi jednak szef federacji UFC, czyli Dana White. Właściciel organizacji już wielokrotnie blokował możliwość tego starcia. Nie inaczej może być także tym razem.