Marcoń nie otrzyma pieniędzy od Fame MMA! Całość weźmie Załęcki

Marcoń nie otrzyma pieniędzy od Fame MMA! Całość weźmie Załęcki
Mateusz Sobczak / pressfocus
Mimo tego, że Natan Marcoń odniósł triumf na gali Fame MMA, nie dostanie on pieniędzy za swój występ. Co więcej, cała kwota zostanie przekazana na rzecz Denisa Załęckiego, o czym informuje federacja.
W sobotę odbyła się gala Fame MMA: The Freak. Największych emocji miała dostarczyć walka dwóch na jednego. Denis Załęcki mierzył się z Natanem Marconiem oraz Adrianem Ciosem. Konfrontacja ta nie zdołała jednak wyjść poza pierwszą rundę i zakończyła się w 31. sekundzie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Od samego początku stroną dominującą byli Marcoń i Cios, którzy wykorzystując przewagę liczebną, zdołali przenieść pojedynek do parteru. Mimo znacznie lepszych warunków fizycznych Załęcki nie potrafił wrócić do stójki. W tym pomógł mu sędzia, który postanowił podnieść walkę.
Wówczas popularny "Bad Boy" kopnął Marconia w głowę. Decyzja arbitra była natychmiastowa. Załęcki został ukarany dyskwalifikacją. W oktagonie niemal od razu doszło do ogromnej awantury. W klatce pojawili się ochroniarze, którzy zaczęli rozdzielać obie strony.
Zaraz po zakończeniu starcia oficjalna strona Fame MMA przekazała szokujące wieści. Jak podano, Marcoń nie otrzyma za swój występ pieniędzy. Decyzja ta była podyktowana złamaniem zapisów kontraktu. Co więcej, freak-fighter dostał zakaz wypożyczeń do innych organizacji.
- Natan Marcoń nie dostanie wypłaty za walkę na FAME: The Freak. Gale The Freak są powrotem do starej szkoły freak fightów. Mimo to, nie było i nie ma zgody na poruszanie tematów rodzin w naszej organizacji! - przekazała organizacja Fame MMA w oświadczeniu.
- Natan Marcoń był informowany przez szefa FAME Rafała Pasternaka o surowym zakazie dotykania takich tematów podczas konferencji czy programów. Podczas programu F2F zdecydował się na złamanie tych zasad. Z tego powodu informujemy, że zawodnik nie otrzyma wypłaty za walkę na gali FAME: The Freak! Dodatkową karą jest brak zgody na wypożyczenia do innych federacji do odwołania - dodano.
Cała kwota, która miała trafić na konto Marconia, finalnie zostanie przekazana Załęckiemu. Kibice nie kryją zaskoczenia decyzją federacji.
- Denis Załęcki był zapewniany o nieporuszaniu tematu rodzin i bliskich na programach przez federację FAME. Szef organizacji Rafał Pasternak zadecydował, że cała kwota z kontraktu Natana Marconia zostanie przekazana Denisowi Załęckiemu - podsumowano w komunikacie.
Kolejna gala Fame MMA odbędzie się 23 listopada. Na ten moment nie wiadomo jednak, gdzie zostanie zorganizowane te wydarzenie.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz Dzisiaj · 00:11
Źródło: Fame MMA

Przeczytaj również