"Kim ty ku**a jesteś?". Gikiewicz wypalił do freak-fightera [WIDEO]

"Kim ty ku**a jesteś?". Gikiewicz wypalił do freak-fightera [WIDEO]
screen
Podczas sobotniej gali Fame MMA 22 w dyskusję z Łukaszem Gikiewiczem wdał się Dariusz "Daro Lew" Kaźmierczuk. Znany piłkarz postanowił odpowiedzieć mu za pośrednictwem serwisu "X".
W sobotę miała miejsce gala Fame MMA 22 na PGE Narodowym. Do oktagonu wszedł m.in. Tomasz Adamek. Były mistrz świata w boksie pokonał po decyzji sędziów Kasjusza "Don Kasjo" Życińskiego.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ostre starcia oraz dyskusje miały miejsce nie tylko w klatce, ale także na trybunach. Do sieci trafiło nagranie, na którym widać, że Dariusz "Daro Lew" Kaźmierczuk zaczepił Łukasza Gikiewicza.
Zawodnik Fame MMA dodał również krótki komentarz do wspomnianego filmu. W stronę piłkarza poleciało kilka obraźliwych słów.
- Tu macie dowód na to, kto do kogo podszedł. On jest tylko kozakiem w necie, w świecie to zwykła pi**a. Jego koledzy bronili go, by wp***lu nie dostał. Prezes Prime MMA mu życie uratował - napisał Kaźmierczuk.
Na odpowiedź Gikiewicza nie było trzeba długo czekać. Były zawodnik m.in. Śląska Wrocław określił freak-fightera mianem przebierańca.
- Czekaj chwilkę. Kim ty ku**a jesteś, żebym ja do ciebie podchodził?! Idź się leczyć przebierańcu! Wiem że nikt tobie walki nie chce dać, więc robisz cyrki i udajesz kozaka, żeby coś na emeryturę zarobić jeszcze, a ty się sam własnego cienia boisz - odpisał Gikiewicz w serwisie "X".
Ostatnia walka "Daro Lewa" we freak-fightach miała miejsce podczas gali Prime MMA 8, gdy pokonał Michała Gorzelańczyka.

Przeczytaj również