Artur Szpilka zawodnikiem KSW! Szef federacji podał możliwego rywala i przybliżony termin debiutu

32-latek po raz ostatni pojawił się w ringu pod koniec maja zeszłego roku. Wówczas już w pierwszej rundzie przegrał przez nokaut z Łukaszem Różańskim. Później ujawnił, że karierę zamierza kontynuować w MMA.

Teraz wiadomo już, że niedługo zobaczymy Szpilkę w federacji KSW. W rozmowie z "WP Sportowe Fakty" potwierdził to jeden z właścicieli tej organizacji, Martin Lewandowski. Podał też przybliżony termin pierwszej walki.

- Mogę powiedzieć, że Artur Szpilka jest już naszym zawodnikiem. Chciałbym, żeby zadebiutował u nas jeszcze w tym roku, ale musimy brać pod uwagę inne oferty, jakie do niego wpływają. Liczę, że jego premierowa walka w naszej klatce może dojść do skutku na początku drugiego półrocza - powiedział Lewandowski.

- Z jego teamu padały różne propozycje, ale my od od początku staliśmy na stanowisku, że jedyną opcją jest MMA. Liczę na to, że "Szpila" przejdzie pomyślnie tę metamorfozę i stanie się zawodnikiem mieszanych sportów walki. Jest odpowiedzialnym facetem, trenuje w WCA, przyjaźni się z Michałem Materlą. Mówiąc wprost - on ma się od kogo uczyć tego sportu - dodał.

Niewykluczone, że rywalem Szpilki będzie Siergiej Radczenko - Ukrainiec, z którym Polak wygrał w kontrowersyjnych okolicznościach. Trwają negocjacje w tej sprawie, ale utrudnia je rzecz jasna sytuacja za naszą wschodnią granicą.

- Prowadzimy rozmowy, ale jesteśmy dopiero po wstępnych ustaleniach. Pamiętajmy o sytuacji w Ukrainie. Wyjazd z tego kraju jest obecnie utrudniony i musimy brać to pod uwagę. Radczenko jest jedną z opcji w przypadku Szpilki. Inne również bierzemy pod uwagę - zakończył.