Słynny trener wśród kandydatów na selekcjonera reprezentacji Polski! Roman Kołtoń podał szczegóły
Roman Kołtoń w programie "Mundialowy Poranek" na kanale Meczyki (YouTube) zdradził, że PZPN jest zainteresowany Roberto Martinezem. - Jego temat jest grany - przekazał dziennikarz "Prawdy Futbolu".
Trwa debata na temat posady selekcjonera reprezentacji Polski. Choć Czesław Michniewicz spełnił wszystkie powierzone mu zadania w 2022 roku, PZPN nie zdecydował się na przedłużenie jego kontraktu na obecnych warunkach.
Wśród rozważanych opcji jest m.in. aktualny szkoleniowiec reprezentacji Arabii Saudyjskiej, Herve Renard. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
W najnowszym wydaniu "Mundialowego Poranka" na kanale Meczyki (YouTube) pojawiło się nowe nazwisko. Roman Kołtoń z "Prawdy Futbolu" przekazał, że PZPN rozważa zatrudnienie Roberto Martineza, byłego selekcjonera reprezentacji Belgii.
- Temat Roberto Martineza jest grany. Według moich informacji to jest jeden z trenerów, którymi PZPN się interesuje - powiedział.
- Jego szersze kompetencje tylko przysłużyłyby się związkowi. Zatrudnienie go na cztery lata byłoby sensem. Trudno nie wykorzystać potencjału takiego gościa - dodał.
- Pieniądze pewnie odgrywają jakąś rolę, ale mam wrażenie, że można się dogadać. Tak było z Leo Beenhakkerem i Paulo Sousą. Portugalczyk zarabiał 75 tys. euro miesięcznie, jego sztab kosztował następne 70-75 tys. euro. To nie jest kwota niemożliwa do wydania przez PZPN. Przy obecnym budżecie związek stać na taki wydatek - stwierdził.
Roberto Martinez był selekcjonerem reprezentacji Belgii w latach 2016-2022. W 2018 roku "Czerwone Diabły" sięgnęły z nim po brąz mistrzostw świata. W przeszłości prowadził Everton, Swansea i Wigan, z którym w sezonie 2012/13 zdobył Puchar Anglii, pokonując w finale na Wembley Manchester City 1:0.
Najnowsze wydanie "Mundialowego Poranka" możecie obejrzeć poniżej:
Przy okazji zachęcamy Was do subskrybowania naszego kanału TUTAJ. Dzięki temu będziecie na bieżąco z najświeższymi relacjami prosto z mistrzostw świata w Katarze.