Skaut PZPN ujawnił kulisy sprawy Matty'ego Casha. "Sam się do nas zgłosił, już trzy lata temu"

O tym, że 24-latek może wkrótce grać dla reprezentacji Polski, w mediach sporo mówiło się już od kilku miesięcy. Cash rozpoczął starania o potwierdzenie obywatelstwa, bo Polakami byli jego dziadkowie, którzy wyjechali na Wyspy.

Niektórzy zarzucali piłkarzowi, że ten stara się o grę w naszej kadrze tylko dlatego, że nie ma szans na występy dla Anglii. Piłkarz już kilka lat temu zgłosił się jednak do PZPN-u, jeszcze kiedy nie grał na poziomie Premier League.

- Trzeba podkreślić, że to Matty zgłosił się do nas dwa-trzy lata temu. Wypełnił profil na www.polskaut.pl i trafił do naszej bazy zawodników - powiedział Maciej Chorążyk, koordynator skautingu zagranicznego PZPN.

- Nie ukrywam, że od razu zostało to dostrzeżone, bo jednak mówimy o zawodniku, który aspiruje już tylko do pierwszej reprezentacji. Można więc powiedzieć, że poprzez naszego skauta w Wielkiej Brytanii, Przemysława Soczyńskiego, jesteśmy z Mattym w kontakcie już od trzech lat - dodał.

- Mam nadzieję, że wkrótce jego powołanie przyniesie efekty na prawym skrzydle - zakończył Chorążyk. Prawdopodobnie już w listopadzie Cash dostanie powołanie od Paulo Sousy.

Z tego, że 24-latek będzie występował z orzełkiem na piersi, bardzo cieszy się jego rodzina. Nasz wywiad z rodzicami piłkarza Aston Villi możecie przeczytać TUTAJ.