Mamy to! Drugi polski klub w najlepszej czwórce Ligi Mistrzów! [WIDEO]

Polski klub przegrał pierwszy mecz 2:3. Początek rewanżu był bardzo zacięty. W pierwszym secie żadna z drużyn długo nie potrafiła zdobyć znaczącej przewagi. W końcówce lepszy okazał się Jastrzębski Węgiel. Kluczowa była seria czterech wygranych akcji z rzędu, która pozwoliła mu objąć prowadzenie 23:19.

Takiego zapasu Polacy nie zmarnowali. Decydujące ciosy Olympiakosowi zadawali kadrowicze: Tomasz Fornal i Łukasz Kaczmarek, który zakończył seta. 25:21!

Drugi set miał zbliżony przebieg. Inicjatywę mieli gospodarze, ale nie mogli sobie wypracować komfortowej przewagi. Znów wszystko rozstrzygnęło się w końcówce. Pomogli rywale, którym w decydujących wymianach zaczęły drżeć ręce. Jastrzębski Węgiel wygrał 25:22.

Mistrzowie Polski nie zmarnowali szansy w trzeciej partii. Kluczowy okazał się jej środkowy fragment. Po asie serwisowym Norberta Huberta prowadzili nawet 17:12.

Olympiakos się nie poddawał, ale nie był w stanie odrobić strat. Nakręceni gospodarze punktowali na różne sposoby. Kropkę nad "i" postawił Kaczmarek. 25:19 i awans do final four!

Jastrzębski Węgiel będzie drugim polskim klubem w najlepszej czwórce tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Wczoraj awans do tej fazy rozgrywek wywalczył Aluron CMC Warta Zawiercie. Polskie zespoły zmierzą się w półfinale.