Porażka polskich siatkarzy w Paryżu. A było już tak dobrze

Porażka polskich siatkarzy w Paryżu. A było już tak dobrze
Screen/X
Michał Bryl oraz Bartosz Łosiak, choć zaczęli znakomicie, nie ograli niemieckiej pary w ostatnim meczu fazy grupowej igrzysk olimpijskich. Mimo porażki polscy siatkarze plażowi awansowali do 1/8 finału.
Polscy siatkarze plażowi Michał Bryl i Bartosz Łosiak do tej pory znakomicie radzili sobie w Paryżu. W inauguracyjnym starciu ograli oni Thomasa Hodgesa i Zachery'ego Schuberta 2:0 (21:16, 21:16).
Dalsza część tekstu pod wideo
Równie dobrze wyglądało drugie starcie w stolicy Francji. Tym razem sposobu na Polaków nie znaleźli Francuzi, Remi Bassereau i Julien Lyneel, którzy musieli uznać wyższość biało-czerwonych 2:0 (21:15, 21:18).
W sobotnim starciu na Bryla i Łosiaka czekała konfrontacja z niepokonanymi do tej pory Nilsem Ehlersem oraz Clemensem Wicklerem. Zwycięzca tego meczu sięgał też po triumf w grupie C.
Początek spotkania był bardzo wyrównany. Obie strony szły punkt za punkt. Do przełamania doszło dopiero przy stanie 12:12. Po ataku w aut na prowadzenie wyszli biało-czerwoni. Chwilę później powiększyli oni swoją przewagę do trzech "oczek", lecz ich radość nie trwała długo.
Po serii zagrywek Niemców rywale nie tylko odrobili straty, ale także osiągnęli minimalne prowadzenie. Z upływem kolejnych minut gra Polaków zaczęła się jednak sypać. Po nieudanym ataku Łosiaka z kontrą wyszli rywale, którzy chwile później wygrali seta wynikiem 21:19.
Druga partia tym razem rozpoczęła się lepiej dla Niemców. Ehlers i Wickler wykorzystali słabą skuteczność Polaków w ataku i zdobyli aż cztery punkty z rzędu. Rywale sukcesywnie budowali swoją przewagę. W pewnym momencie osiągnęli oni nawet różnicę ośmiu "oczek".
Ogromna przewaga niemieckiego duetu została utrzymana aż do samego końca i przełożyła się na ich zwycięstwo 2:0 (21:19, 21:15). Mimo sobotniej porażki Bryl i Łosiak awansowali do 1/8 finału igrzysk.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 03 Aug · 09:44
Źródło: własne

Przeczytaj również