Show Nuneza w Pradze! Liverpool efektownie rozbił rywali [WIDEO]

Liverpool bardzo szybko rozpoczął strzelanie w Czechach. Już w 5. minucie rzut karny sprokurował Sorensen, a "jedenastkę" bez żadnego problemu wykorzystał Mac Allister.

Po tym trafieniu sytuacja na boisku kompletnie się zmieniła, gdyż to Sparta była stroną przeważającą. Goście mieli jednak problemy ze skutecznością, strzał Haraslina świetnie odbił Kelleher, natomiast pozostałe uderzenia wzorowo zablokowali Konate i Gomez.

W 25. minucie prażanie przyjęli drugi cios. Przed polem karnym rywali dobrze odnalazł się Nunez, który bez większego namysłu huknął na bramkę. Piłka zaskoczyła golkipera rywali i wpadła w okienko. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Jeszcze przed przerwą "The Reds" zdołali podwyższyć. W rolach głównych ponownie wystąpili Mac Allister i Nunez. Argentyńczyk dograł do Urugwajczyka, a ten popisał się imponującym strzałem z woleja.

Po zmianie stron przewaga gości niespodziewanie się zmniejszyła i to za sprawą... Bradleya. Młody zawodnik "The Reds", świeżo wpuszczony na boisko, skierował futbolówkę do własnej siatki.

Niemniej jakiekolwiek nadzieje Czechów prysnęły na dobre w 53. minucie. Stan czwartkowej rywalizacji zmienił Diaz, któremu podawał Elliott. W samej końcowe wynik ustalił zaś Szoboszlai. Dzięki temu Liverpool wygrał 5:1 (3:0) i ma bardzo komfortową zaliczkę przed rewanżem.

W meczu nie wystąpił żaden z Polaków. Fabian Mrozek i Mateusz Musiałowski całe spotkanie przesiedzieli na ławce rezerwowych.