Sensacyjny transfer Piotra Zielińskiego? Liverpool rozważa sprowadzenie Polaka [NASZ NEWS]
Piotr Zieliński świętuje zdobycie mistrzostwa Włoch natomiast za kulisami toczą się rozmowy na temat jego najbliższej przyszłości. 28-latek może latem rozstać się z Napoli. Według naszych informacji jego sprowadzeniem zainteresowany jest Liverpool. Na Anfield szykuje się rewolucja w linii pomocy.
Wrzesień 2022 roku. Piotr Zieliński rozgrywa fenomenalne zawody przeciwko Liverpoolowi w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Na Stadio Diego Armando Maradona pomocnik zdobywa dwie bramki i zalicza asystę. Zostaje zawodnikiem meczu. Jednak ważniejsze jest to, co dzieje się w tym i rewanżowym spotkaniu w lożach dyrektorskich. Polak ponownie zwraca na siebie uwagę Jürgena Kloppa, który przymierza się do przebudowy "The Reds".
Na celowniku Premier League
To nie pierwszy raz, kiedy Zieliński łączony jest z Liverpoolem. Najbliżej przenosin na Anfield był w 2016 roku zanim ostatecznie podpisał kontrakt z Napoli. Potem temat wracał, ale Zieliński zawsze zostawał pod Wezuwiuszem. W ostatnim oknie transferowym zgłosił się po niego West Ham United. Mówiło się też o zainteresowaniu rosnącego w siłę Newcastle. I z tego co słyszymy ten temat wciąż jest żywy.
Taka przeprowadzka nie interesowała jednak samego zawodnika. Czas pokazał, że słusznie, bo po remisie z Udinese i przypieczętowaniu trzeciego Scudetto w historii, stał się w Neapolu jednym z nieśmiertelnych. W mistrzowskim sezonie zagrał na razie w 43 meczach – strzelił 7 goli i zaliczył 10 asyst. „Zielu” ma już ponad 300 występów w Napoli. Obok Roberta Lewandowskiego jest drugim polskim piłkarzem, który od lat bez przerwy gra na tak wysokim poziomie. Dziś może czuć się spełniony.
Wróćmy jednak do Liverpoolu. Według naszych informacji "The Reds" bardzo poważnie rozważają sprowadzenie Zielińskiego. Reprezentant Polski jest najlepiej zarabiającym piłkarzem Napoli. Jego kontrakt kończy się w czerwcu 2024 roku, a to oznacza, że wkrótce trzeba podjąć decyzje co do przyszłości. Słyszymy, że rozmowy na temat nowego kontraktu są bardzo trudne, a odejście latem prawdopodobne.
Dobry moment na zmianę?
Właściciel Aurelio De Laurentiis pewnie dokona kilku roszad, a dla Zielińskiego to być może odpowiedni moment, żeby spróbować czegoś nowego i podpisać świetny kontrakt w Premier League. Liverpool? Wiele rzeczy się tu po prostu zgadza. Klopp doskonale zna profil polskiego pomocnika. Pracował z Polakami – w tym z dwoma (Łukasz Piszczek i Kamil Grabara) reprezentowanymi przez obecnego agenta Zielińskiego – Bartłomieja Bolka.
Zieliński gra w Napoli w bardzo podobnym systemie co "The Reds", gdzie dziś pozycja lewego środkowego pomocnika jest zajęta przez 22-letniego Curtisa Jonesa. Jak na angielskie standardy, Polak nie powinien być przesadnie drogi. Jeśli Napoli było gotowe zaakceptować ok. 30 milionów funtów od WHU, trzeba taką kwotę uznawać za satysfakcjonującą.
Klopp nie zamierza przepłacać latem, co zapowiedział w swoich ostatnich rozmowach z dziennikarzami i co sugerowała już rezygnacja z wyścigu o Jude'a Bellinghama. "The Reds" są w okresie przejściowym. Szykują się do intensywnego okienka, które ma jeszcze przeprowadzić Julian Ward – dyrektor sportowy żegnający się po sezonie z klubem.
Element większej przebudowy
W Liverpoolu potrzebują kilku pomocników o różnych profilach. Według ostatnich doniesień centralną postacią drugiej linii ma zostać Alexis MacAllister, który według argentyńskich mediów ustalił już warunki kontraktu do 2028 roku. 24-letni mistrz świata, wyceniany na 70 milionów funtów, może odkroić dużą część transferowego budżetu, dlatego kolejne wzmocnienia muszą być rozsądne. Zieliński, nie tylko ze sportowego, ale także finansowego punktu widzenia, takim by był.
Według naszych informacji Zieliński jest jedną z opcji transferowych Liverpoolu i w tym temacie miały się odbyć nieformalne rozmowy. Natomiast jest za wcześnie, żeby przesądzać o przyszłości 28-latka. Wiele czynników musi złożyć się w całość. Na razie „Zielu” świętuje zasłużone Scudetto zdobyte przez Napoli po 33 latach. Teraz jest zabawa i jeszcze przyjdzie czas, by decydować, co dalej.