Sensacyjna porażka FC Barcelony! Drużyna ze strefy spadkowej pokonała lidera La Liga! [WIDEO]

W czwartek podopieczni Xaviego pożegnali się z europejskimi pucharami po porażce z Manchesterem United. Trudno było jednak przypuszczać, że to właśnie w meczu z Almerią "Barca" przegra drugi w tym sezonie mecz w La Liga.

Tak jak można się było spodziewać, ekipa z Katalonii od początku przejęła inicjatywę na stadionie rywala i częściej znajdowała się przy piłce. Nie przekładało się to jednak na żadne poważniejsze zagrożenie pod bramką Almerii. Zupełnie niewidoczny był Robert Lewandowski.

Gospodarze byli znacznie konkretniejsi i w 24. minucie przeprowadzili udany kontratak. Toure wyszedł sam na sam z Ter Stegenem, dobrze przyjął sobie piłkę i huknął nie do obrony - piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki, po czym wylądowała w siatce.

Niewiele brakowało, aby po chwili kolejnego gola Almerii dał Baptistao. Uderzył z bardzo ostrego kąta, ale gdyby nie interwencja Ter Stegena, z pewnością mielibyśmy bramkę. Po dośrodkowaniu Alby starał się odpowiedzieć Lewandowski, lecz jego strzał był bardzo niecelny.

W drugiej części spotkania "Barca" nadal biła głową w mur. Kolejne strzały były w większości blokowane. Tak naprawdę groźnie zrobiło się tylko kilka razy - między innymi po ostrym dośrodkowaniu Ferrana Torresa z 72. minuty. Niewiele brakowało, aby do tej piłki doszedł Lewandowski lub Raphinha.

Ataki "Blaugrany" były w większości zbyt wolne i przewidywalne, kolejne dośrodkowania nie przynosiły skutku. Po jednym z nich nieznacznie pomylił się jedynie Araujo. W 89. minucie strzał "Lewego" obronił bramkarz Almerii, Polak i tak był jednak na wyraźnym spalonym.

Karalończycy naciskali, a kontra Almerii w doliczonym czasie gry mogła, a nawet powinna przynieść gola. Sytuację uratował jedynie Ter Stegen, broniąc w sytuacji sam na sam z Embarbą. Ostatecznie sensacja stała się faktem - Almeria wygrała na własnym stadionie z liderem La Liga 1:0.

Dla "Barcy" była to dopiero druga porażka w tym sezonie La Liga, przewaga Katalończyków nad drugim Realem Madryt i tak wynosi siedem punktów. Dla Almerii wygrana może być bezcenna w walce o utrzymanie. Gospodarze uciekli właśnie ze strefy spadkowej.