Samobójcze trafienie Jana Bednarka! Niewyobrażalny błąd obrońcy, wpadł z piłką do bramki! [WIDEO]
Jan Bednarek popełnił katastrofalny błąd w meczu Southampton. Polak strzelił gola samobójczego, który może kosztował jego drużynę zwycięstwo.
W pierwszej połowie Jan Bednarek i spółka nie mieli zbyt dużo pracy. Pomógł w tym Mario Lemina, który już w 27. minucie wyleciał z boiska.
Jakby tego było mało, kilka chwil wcześniej gola strzelił Carlos Jonas Alcaraz. W związku z tym jeszcze przed przerwą Southampton prowadziło z Wolverhampton 1:0.
Sytuacja niespodziewanie wymknęła się z rąk po zmianie stron. "Wilki" ruszyły do ataku w poszukiwaniu przynajmniej jednego punktu i ostatecznie dopięły swego.
Winą za taki obrót rzeczy obarczono Jana Bednarka. W 72. minucie Adama Traore kropnął prosto w polskiego defensora, a ten... wpadł z piłką do bramki.
Piłka zaplątała się pomiędzy nogami doświadczonego stopera i po serii niefortunnych ruchów wylądowała w siatce. Komentarze kibiców "Świętych" były tyleż jednoznaczne, co niecenzuralne.
Ostatecznie Southampton nie zdołało już zdobyć zwycięskiej bramki, a, jakby tego było mało, w 87. minucie gola strzelił Joao Gomes. Tym samym debiutant zapewnił Wolverhampton niezwykle cenne zwycięstwo.
"Święci" mogą tylko załamywać ręce. Dzisiejsza porażka oznacza, że nie udało się odrobić choćby jednego punktu do reszty stawki Premier League.