Ryoyu Kobayashi jest nie do zatrzymania! Kapitalny skok Japończyka po wygraną w Bischofshofen [WIDEO]
Ryoyu Kobayashi wygrał konkurs skoków w Bischofshofen. Najlepszy z Polaków, Piotr Żyła, zakończył rywalizację pod koniec drugiej dziesiątki.
W środę miały się odbyć tylko kwalifikacje do czwartkowego konkursu w Bischofshofen. Organizatorzy Turnieju Czterech Skoczni postanowili jednak zmienić plany i rozegrać w tym ośrodku dwa konkursy - jeden z nich w zastępstwie za odwołane zawody w Innsbrucku.
Szansę na zwycięstwo we wszystkich konkursach jednej edycji Turnieju zachował Ryoyu Kobayashi. Japończyk wcześniej wygrywał w Oberstdorfie i Ga-Pa. W Bischofshofen po pierwszej serii zajmował drugie miejsce, ale w finałowej próbie przypuścił udany atak. W bardzo dobrym stylu zaliczył aż 137,5 m.
Na świetny skok Kobayashiego nie odpowiedział prowadzący po pierwszej serii Marius Lindvik. Norweg miał blisko sześć punktów przewagi nad rywalem, ale stracił ten zapas po kiepskim lądowaniu na 135,5 m. Podium uzupełnił Halvor Egner Granerud.
Kobayashi jest bardzo blisko zwycięstwa w całym Turnieju Czterech Skoczni. O klasyfikacji po trzech konkursach piszemy TUTAJ.
W drugiej serii wystartowało trzech reprezentantów Polski. Żaden z nich nie liczył się w rywalizacji choćby o miejsce w czołowej dziesiątce.
Najwyżej z biało-czerwonych został sklasyfikowany Piotr Żyła (130 i 124,5 m), który zajął 18. miejsce. Dawid Kubacki (128,5 i 131,5 m) był 21., a Jakub Wolny (124 i 125 m) - 30. Paweł Wąsek zaliczył tylko jeden skok. Został sklasyfikowany na 39. miejscu.
Skoczkowie na obiekcie w Bischofshofen ponownie pojawią się w czwartek. Program będzie podobny do środowego: najpierw kwalifikacje (początek o 14:30), a później zawody (start o 17:30).