Robert Lewandowski zapytany o Złotą Piłkę. "Przestałem o tym myśleć" [WIDEO]

Już 29 listopada dowiemy się, kto wygra plebiscyt organizowany przez "France Football". W gronie faworytów do triumfu wymieniany jest Robert Lewandowski.

Sprawa budzi olbrzymie emocje. W mediach mnożą się przeróżne plotki na ten temat. Sensacyjne doniesienia o tym, że nagroda trafi w ręce Leo Messiego, zostały stanowcze zdementowane.

Lewandowski nie przejmuje się zamieszaniem wokół "Złotej Piłki". Snajper ma na głowie inne rzeczy.

- Jeśli chodzi o "Złotą Piłkę", to przestałem o tym myśleć. Nie pomagałoby mi to, gdyby spekulował, jakie mam szanse. Wolę się skupić na tym, co jest w tej chwili najważniejsze. Pewnie w dniu gali będzie czas, żeby o tym pomyśleć, zacząć się głowić. Mamy początek listopada, jeszcze trochę czasu. Nie ma sensu o tym myśleć, jest jeszcze trochę do roboty - wyznał.

"Lewy" skupia się na najbliższych wyzwaniach. Jak przyznaje, chce złapać oddech, by w kolejnych tygodniach prezentować wysoką formę.

- Jeśli chodzi o formę, to miałem w ostatnim czasie dużo meczów. Mając kilka dni przerwy można troszkę odpocząć i złapać świeżość. Wchodzimy w okres, gdy gramy co trzy dni, podróże też mają znaczenie. W kontekście trzech-czterech tygodni czasem warto trochę odpocząć. Te dwa dni odpoczynku dają sporo czasu, żeby się zregenerować i przygotować do kolejnego meczu - zakończył.