Lewandowski bohaterem FC Barcelony! Gol w 97. minucie na wagę wygranej, wielkie szczęście Polaka [WIDEO]
Robert Lewandowski został bohaterem FC Barcelony w sobotnim meczu z Celtą Vigo. Polak dzięki bramce w 97. minucie dał swojemu zespołowi zwycięstwo 2:1. W całym meczu ustrzelił dublet, lecz w końcówce miał także mnóstwo szczęścia.
Xavi od pierwszej minuty posłał do boju zarówno "Lewego", jak i Vitora Roque. Ten drugi dobrze zachował się w dziewiątej minucie, obsługując Lamine'a Yamala. Młody zawodnik nie zdołał jednak pokonać Guaity.
Po drugiej stronie boiska na brak pracy nie mógł narzekać także Marc-Andre ter Stegen. Niemiec poradził sobie ze strzałem Larsena. Później tempo spotkania znacząco spadło.
Przez długi czas wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się wynikiem 0:0. Tuż przed przerwą znakomicie zachował się jednak Lewandowski, który świetnie przyjął sobie piłkę po podaniu Yamala i huknął nie do obrony. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Celta odpowiedziała mistrzom kraju na samym początku drugiej połowy. Po strzale Iago Aspasa piłka odbiła się od Julesa Kounde, co całkowicie zmyliło Ter Stegena i uniemożliwiło Niemcowi skuteczną interwencję.
Francuz naprawił swój błąd w 67. minucie, zatrzymując groźną akcję rywali. Wcześniej szczęścia z rzutu wolnego próbował Raphinha. Guaita był jednak na posterunku i nie dał się pokonać.
Był to jednak przez długi czas jedyny celny strzał FC Barcelony w drugiej połowie spotkania. Podopieczni Xaviego nie mieli żadnego pomysłu na to, jak sforsować defensywę rywali.
W doliczonym czasie gry ogromny błąd popełnił Beltran. Zawodnik Celty w zupełnie bezsensowny sposób faulował Yamala w polu karnym. Efektem musiała być "jedenastka".
Do niej podszedł Lewandowski, lecz za pierwszym razem nie zdołał pokonać Guaity. Bramkarz Celty obronił strzał snajpera, ale na szczęście dla Polaka, wyszedł za daleko przed linię bramkową.
W efekcie "jedenastka" została powtórzona. Tym razem "Lewy" był już skuteczniejszy i skompletował dublet, a FC Barcelona wygrała dzięki temu z Celtą Vigo 2:1.