Reus po wpadce Borussii zaatakował reportera. "Nie mów mi teraz o jakiejś g******** mentalności!" [WIDEO]
![Reus po wpadce BVB zaatakował reportera. "Nie mów mi teraz o jakiejś g******** mentalności!" [WIDEO] Reus po wpadce BVB zaatakował reportera. "Nie mów mi teraz o jakiejś g******** mentalności!" [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/306/5d885d311f9a0.jpg)
Borussia Dortmund w niedzielę straciła punkty w starciu z Eintrachtem Frankfurt. Po remisie 2:2 Marco Reus zaatakował jednego z dziennikarzy, który zapytał czy wpadka nie była wynikiem problemów z mentalnością w zespole.
BVB na stadionie "Orłów" dwukrotnie obejmowała prowadzenie: w 11. (po bramce Witsela) i 66. minucie (Sancho). Gospodarze byli jednak w stanie odpowiadać na te ciosy, a do stanu 2:2 doprowadzili na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry.
Nic zatem dziwnego, że po spotkaniu dziennikarze mieli wątpliwości co do tego, czy ekipa Favre'a przystąpiła do starcia odpowiednio skoncentrowana.
- Prowadziliśmy 2:1 i mieliśmy kontrolę nad grą. Niestety, tuż przed końcem straciliśmy gola. Gdyby udało nam się wykorzystać jedną z okazji na 3:1, nikt by o tym nie mówił - komentował po spotkaniu Reus.
Gracz Borussii nie wytrzymał jednak, kiedy padło pytanie o to, czy jego zespół ma problemy w sferze mentalnej.
- Dziś?! Mówisz poważnie?! - odpowiedział zdenerwowany.
- Traciliśmy bramki w głupi sposób, zwłaszcza tę na 2:2, ale nie mów mi teraz o jakiejś g******** mentalności! - kontynuował.
- Zawsze to samo... To nie ma nic wspólnego z mentalnością! Prowadząc 2:1 we Frankfurcie trzeba jednak grać inaczej, lepiej w obronie. Nie możemy sami wpędzać się w kłopoty. I proszę cię, nie mów już o mentalności i tym podobnych rzeczach - zakończył.
Strata punktów w niedzielny wieczór sprawiła, że BVB w tabeli Bundesligi spadła na trzecie miejsce. Prowadzi RB Lipsk (13 punktów) przed Bayernem (11).