Reprezentacja Polski zaskoczy ustawieniem na mundialu? Wymowne słowa Czesława Michniewicza

Michniewicz wydawał się przekonany do ustawienia z trzema środkowymi obrońcami, które stosował w kilku wcześniejszych spotkaniach. Nie jest jednak pewne, czy biało-czerwoni zagrają w ten sposób także we wszystkich meczach mistrzostw świata.

- Czerwcowe mecze pokazały, że nie możemy się przywiązywać do jednego ustawienia. Wyobraźmy sobie, że mamy tylko wariant 3-5-2. Teraz dwóch stoperów, czyli Glik i Bednarek, nie gra. Mamy za to grających skrzydłowych, których nie było jeszcze półtora miesiąca temu. I ja mam teraz przywiązywać się do tego, co było w czerwcu? A może iść z duchem czasu i poszukać miejsca dla Kamińskiego, Skórasia, Frankowskiego - mówił Michniewicz w "TVP Sport".

Selekcjoner przyznał, że poczynił już przymiarki do składu na mecz z Meksykiem. Z jego słów można wywnioskować, że na razie nie ma w nim miejsca albo dla Glika, albo dla Bednarka.

- Mam w głowie skład, w którym jest dziesięciu zawodników, którzy grają regularnie w klubach. Nie wiem jednak, co będzie we wtorek. Nie wiem, co przyniesie mecz z Chile. On da odpowiedź, co z Bednarkiem, Glikiem, Krychowiakiem - dodał selekcjoner.

Polacy zmierzą się z Chile 16 listopada. Michniewicz już zapowiedział, że biało-czerwoni nie będą mogli zagrać w tym spotkaniu w najsilniejszym składzie.

Pierwszy mecz Polaków na mundialu już 22 listopada. Rywalem naszej drużyny będzie reprezentacja Meksyku.