Real Madryt zostanie wykluczony z Ligi Mistrzów? Prezes UEFA zabrał głos ws. kary dla "Królewskich"
Aleksander Ceferin zabrał głos ws. półfinałowych meczów Ligi Mistrzów. Według prezesa UEFA te starcia prawdopodobnie odbędą się zgodnie z planem. - Telewizje zażądają odszkodowań, jeśli nie zagramy - stwierdził podczas rozmowy ze słoweńską telewizją "24UR".
Powstanie Superligi zaburzyło porządek w świecie futbolu. Pojawiły się głosy, że od zbuntowanych klubów zostaną wyciągnięte surowe konsekwencje. Z fazy półfinałowej Ligi Mistrzów mogłyby zostać wykluczone drużyny, które przystąpiły do nowych, elitarnych rozgrywek.
Już wiemy, że póki co wielkiej rewolucji nie będzie. Kolejne drużyny wycofały się z uczestnictwa w Superlidze. W tym gronie znalazły się ekipy Manchesteru City i Chelsea. Dzięki temu dokończą ten sezon Champions League.
- Ciągle rozmawiamy z naszymi prawnikami. Oczekujemy, że wszyscy zrozumieją swoje błędy i poniosą należyte konsekwencje. Angielskie kluby podjęły słuszną decyzję i weźmiemy pod uwagę, że przyznały się do błędu. Wszyscy przecież popełniamy błędy - oznajmił Aleksander Ceferin, szef UEFA.
Co będzie za to z Realem Madryt? Florentino Perez wszak nie rezygnuje ze swoich rewolucyjnych planów. Aleksander Ceferin przedstawił swój punkt widzenia na sytuację "Królewskich".
- Nie chcę, by wyglądało to tak, jakby chodziło tylko o mnie i Florentino Pereza. Tu chodzi o piłkę nożną. Fakty są takie, że jeśli dany klub chce grać w naszych rozgrywkach, to musi zgłosić się do nas, by rozwiązać sytuację - dodał działacz.
- Real Madryt nie będzie mógł zagrać w półfinałach Ligi Mistrzów? Sezon trwa. Telewizje zażądają odszkodowań, jeśli nie zagramy. Istnieje mała szansa, że mecz z Chelsea się nie odbędzie. Jednak na pewno zmienimy to, co wydarzy się w dalszej przyszłości. Nie będę wchodził w szczegóły. Porozmawiamy o tym w następnym tygodniu. Nasze drzwi są otwarte, ale wszyscy będą musieli ponieść konsekwencje - zakończył.