Real Madryt przegrywał z Tottenhamem Hotspur, a Gareth Bale w tym czasie... grał w golfa
Real Madryt przegrał we wtorek z Tottenhamem Hotspur 0:1 w turnieju towarzyskim Audi Cup. W tym czasie Gareth Bale grał w golfa.
Walijczyk od wielu tygodni jest na wylocie z hiszpańskiego zespołu, ale do tej pory nie może sobie znaleźć nowego klubu. Ostatnio był bliski odejścia do chińskiego Jiangsu Suning, ale zgody na transfer nie wyrazili "Królewscy".
W związku z tym skrzydłowy odmówił wyjazdu na turniej do Niemiec. Powodem nieobecności Bale'a w kadrze Realu miał być "nieodpowiedni stan mentalny zawodnika", który uniemożliwia mu grę w piłkę.
- Gareth nie poleciał z nami do Monachium, bo nie czuł się najlepiej. Nie wyglądał dobrze. Po rozmowach z nim oraz z lekarzami uznaliśmy, że najlepiej, by pozostał w Madrycie i tam trenował - mówił już po meczu z "Kogutami" Zinedine Zidane.
Reprezentant Walii tymczasem grał sobie w najlepsze w golfa, kiedy jego ekipa przegrywała z Tottenhamem po bramce Harry'ego Kane'a. 30-latek jest już zupełnie poza zespołem, nie interesują go nawet wyniki osiągane przez kolegów z drużyny.
Real Madryt ma teraz spory problem z niesfornym gwiazdorem. Bale ma kontrakt ważny do czerwca 2022 roku, pobiera wielkie pieniądze, a nie ma chętnych, którzy chcieliby go sprowadzić.