PSG postawiło ultimatum Mbappe! Wyciekł list do piłkarza, padły mocne słowa. "Wyrządziłeś ogromne szkody"
Od pewnego czasu jest jasne, że Kylian Mbappe chce odejść z Paris Saint-Germain. Władze klubu wysłały list do piłkarza, w którym przedstawiły swoje stanowisko. O szczegółach informują dziennikarze "RMC Sport".
Kilka tygodni temu w mediach pojawiły się informacje o tym, że Mbappe wysłał do PSG list, w którym poinformował o odejściu z klubu w 2024 roku. Ekipa z Parc des Princes odpowiedziała w ten sam sposób.
- Przede wszystkim należy pamiętać, że nasze dyskusje z wiosny 2022 roku kierowane były pragnieniem, aby zawsze widzieć, jak kontynuujesz pracę w Paris Saint-Germain - rodzinie, która przez tyle lat dokonywała rzeczy niemożliwych dla Twojej kariery, jednocześnie przychylnie odpowiadając na prośbę o transfer - napisano.
- Tego ducha można było znaleźć we wszystkich naszych dyskusjach, które nieustannie prowadzimy. W życzliwości, jaką można znaleźć w naszym klubie. W tym duchu pojawiliśmy się na Parc des Princes z koszulką i napisem "2025", co było bardzo jasne dla wszystkich naszych fanów i światowej społeczności piłkarskiej - czytamy.
- Dlatego zrozumiesz, że Twój list - najwyraźniej podpisany zaledwie kilka tygodni po ogłoszeniu umowy, na długo przed końcem okienka transferowego w 2022 roku - oraz jego "wyciek" rok później, nie omieszkał wyrządzić nam ogromnych szkód, idąc wbrew duchowi naszych dyskusji, a ponadto ogłaszając rynkowi, że będziesz wolnym piłkarzem 30 czerwca 2024 roku, pogarszając w ten sposób szkody wyrządzone klubowi - dodano.
PSG twierdzi, że już wcześniej uzgodniło z Mbappe, iż ten będzie mógł odejść z klubu, ale tylko w przypadku, gdy zostanie sprzedany. Paryżanie oczekują negocjacji z piłkarzem. Przedstawili mu dwa możliwe rozwiązania.
- To zostało między nami jasno ustalone. W ten sposób wszyscy wielcy gracze, tacy jak Ty, opuścili swoje kluby, pozostawiając trwałe dziedzictwo, a także pomagając klubowi, który pomagał Tobie i wspierał Twoją rodzinę, odkąd byłeś nastolatkiem - podkreślono.
- Warunki w letnim okienku były całkowicie poza naszą kontrolą, a mimo to staraliśmy się spełnić wszystkie Twoje żądania (w przeciwieństwie do tego, co zrobilibyśmy w przypadku każdego innego piłkarza), które nie byłyby śmiertelne dla klubu. Fakt, że najwyraźniej podpisałeś list o nieprzedłużeniu kontraktu zaledwie kilka tygodni po rozpoczęciu okienka transferowego, podkreśla brak szczerości tego stanowiska - dodano.
- To pilne, aby się spotkać i wspólnie określić najlepszą opcję dla obu stron: przedłużenie umowy na sezon 2024/2025 lub transfer w tym okienku. To jedyne opcje, aby uniknąć trwałego paraliżu klubu, spowodowanego ostatnimi działaniami - zakończono.