PŚ w Sapporo. Dwóch Polaków w pierwszej dziesiątce serii próbnej. Dawid Kubacki zepsuł skok

Zakończył się trening przed sobotnim konkursem Pucharu Świata w skokach narciarskich w Sapporo. W serii próbnej niezłe skoki oddali Kamil Stoch i Piotr Żyła, którzy znaleźli się w pierwszej dziesiątce. Zupełnie nieudana była natomiast próba Dawida Kubackiego.
Piątkowe zmagania w Sapporo mogły napawać optymizmem przed weekendowymi konkursami - Kamil Stoch i Dawid Kubacki wygrali po jednym treningu, a w kwalifikacjach awans do konkursu wywalczył komplet biało-czerwonych. Sobotnia seria próbna nie była jednak aż tak udana dla naszych skoczków.
Najlepiej spośród biało-czerwonych spisał się Stoch, udowadniając, że słaby skok w kwalifikacjach był jedynie wypadkiem przy pracy. Uzyskał 125,5 metra, co dało mu siódme miejsce. Tuż za Stochem znalazł się natomiast Piotr Żyła, który wylądował na 128. metrze.
Dużo gorszy był skok Dawida Kubackiego. Czwarty zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata uzyskał jedynie 104 metry i zajął 38. pozycję. Pozostali Polacy także nie lądowali zbyt daleko. Klemens Murańka zajął 30. miejsce (118 metrów), Aleksander Zniszczoł był 37. (111 metrów), a Andrzej Stękała dopiero 48 (94,5 metra).
Najlepszy w serii próbnej okazał się Timi Zajc, który skoczył aż 145,5 metra. Kolejne miejsca zajęli Stefn Kraft, Yukiya Sato oraz Ryoyu Kobayashi. Sobotni konkurs rozpocznie się o 8:30 czasu polskiego.