PŚ w Sapporo. Trwa niezwykła seria Kubackiego, znów jest na podium. Kompletna loteria w drugiej serii!

Trwa niezwykła seria Kubackiego, znów jest na podium. Kompletna loteria w drugiej serii!
Twitter
Druga seria konkursu skoków w Sapporo kompletnie wywróciła klasyfikację najlepszych zawodników. Nie zmieniło się tylko jedno - Dawid Kubacki znów zajął miejsce na podium! Sensacyjnym zwycięzcą został Yukiya Sato.
Po serii próbnej mogliśmy mieć małe obawy, jeśli chodzi o dyspozycję Dawida Kubackiego. Polak kompletnie zepsuł wtedy skok, ale pierwsza seria konkursu pokazała, że był to jedynie wypadek przy pracy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Polak uzyskał bowiem 136 metrów, co było czwartą najdalszą odległością w pierwszej części konkursu. Wystarczyło to do zajęcia trzeciego miejsca z notą w wysokości 121,2 punktu. Bardzo dobrze spisał się także Piotr Żyła, który skoczył 132,5 metra i był piąty.
Gorsze wieści przyniosły niestety próby pozostałych skoczków z Polski. Kamil Stoch, podobnie jak w kwalifikacjach, popełnił błąd przy wyjściu z progu. Skoczył 130 metrów, ale odjęto mu bardzo dużo punktów za korzystny wiatr i zajmował przez to 21. pozycję. Aleksander Zniszczoł, Klemens Murańka i Andrzej Stękała nie awansowali natomiast do drugiej serii, notując miejsca w piątej dziesiątce.
Po pierwszej części konkursu zdecydowanie prowadził Ryoyu Kobayashi. Faworyt gospodarzy skoczył aż 141,5 metra. Drugie miejsce zajmował Stefan Kraft (138 metrów), a czwarty był lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Karl Geiger (132 metry).

Oto wyniki po pierwszej serii:

PŚ w Sapporo
FIS
Druga seria także była bardzo nieudana dla Stocha. Zwycięzca niedawnego konkursu w Zakopanem uzyskał jedynie 115,5 metra, a po swojej próbie był wyraźnie wściekły. Ostatecznie uzyskał 22. miejsce. Swoją próbę zepsuł również Żyła. Nasz reprezentant skoczył tylko 123,5 metra i spadł na dziewiątą lokatę.
Najlepiej z Polaków znów spisał się Kubacki, który w trudnych warunkach uzyskał 126 metrów. Wydawało się, że nie wystarczy to do tego, aby stanąć na podium, ale ostatecznie Polak zajął trzecie miejsce. Oznacza to, że znalazł się w pierwszej trójce konkursu indywidualnego po raz dziesiąty z rzędu.
Wszystko dlatego, że zaledwie 110 metrów skoczył prowadzący po pierwszej serii Ryoyu Kobayashi, który spadł aż na 16. miejsce. Zwyciężył inny Japończyk, Yukiya Sato, który w serii finałowej uzyskał aż 138,5 metra. Drugie miejsce utrzymał Stefan Kraft, a dopiero 12. był Karl Geiger.

Oto wyniki konkursu:

PŚ w Sapporo
FIS
AKTUALIZACJA - 10:45
Sędziowie zdyskwalifikowali Jana Hoerla, który zajął piąte miejsce w konkursie. Oznacza to, że Piotr Żyła przesunie się na ósme miejsce, a Kamil Stoch na 21.

Przeczytaj również