"Przepaść rośnie z dnia na dzień". Karim Benzema w ogniu krytyki. Kompletnie rozczarowuje w nowym klubie

"Przepaść rośnie z dnia na dzień". Karim Benzema w ogniu krytyki. Kompletnie rozczarowuje w nowym klubie
Khalid Alhaj/MB Media/Pressfocus
Karim Benzema latem zamienił Real Madryt na arabskie Al-Ittihad. Na Bliskim Wschodzie Francuz kompletnie rozczarowuje. Jest mocno krytykowany przez kibiców oraz media.
Wieloletni napastnik "Królewskich" początkowo miał zostać w stolicy Hiszpanii na jeszcze jeden sezon. Finalnie skusiły go jednak ogromne pieniądze, jakie zaoferowano mu z dala od Europy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Arabscy szejkowie liczyli na to, że Benzema pójdzie w ślady Cristiano Ronaldo i z miejsca stanie się jednym z kluczowych zawodników w całej lidze. Tak się jednak nie stało.
Francuz zawodzi, a Al-Ittihad rozczarowuje na każdym froncie. Nie pomogła zmiana trenera - podopieczni Marcelo Gallardo odpadli w ćwierćfinale Klubowych Mistrzostw Świata, a w lidze zajmują dopiero szóste miejsce.
Kibice w dużej mierze obwiniają za to właśnie Benzemę. Ceniony w Arabii Saudyjskiej dziennikarz, Walid Al-Farraj, mówił o tym w jednym ze swoich niedawnych programów.
- Przepaść między Benzemą a kibicami rośnie z dnia na dzień. Nie grał i nigdy nie udało mu się zrobić żadnej różnicy. A przede wszystkim nie czyni żadnego wysiłku, jakby mówił do publiczności: "ja się tylko bawię" - powiedział dziennikarz.
- Gdy Ronaldo przybył w styczniu do Arabii Saudyjskiej, dawał sygnały, że chce grać, ale Benzema niczego nie zaproponował. Wygląda na to, że zespół go nie lubi. Jest mu niewygodnie. Nie znam powodu - stwierdził.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik25 Dec 2023 · 07:53
Źródło: Akcja z Walidem/WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również