Przełom w sprawie przyszłości Luki Modricia. Real Madryt już dokonał wyboru

Real sprowadził Modricia w 2012 roku, płacąc Tottenhamowi 35 mln euro. W kolejnych sezonach pomocnik wyrósł na kluczową postać zespołu.

Przez ponad dekadę rozgrywający stanowił o sile "Królewskich". Z nim w pierwszym składzie madrytczycy aż pięciokrotnie triumfowali w Lidze Mistrzów.

W bieżącym sezonie Modrić stracił miejsce w pierwszym składzie. Carlo Ancelotti znacznie częściej stawia na młodszych piłkarzy, czyli Fede Valverde, Eduardo Camavingę czy Jude'a Bellinghama.

W sumie 38-latek spędził na murawie tylko 1374 minuty. Spośród pomocników Realu mniej czasu na grę otrzymuje jedynie Dani Ceballos. We wtorkowym spotkaniu z RB Lipsk nawet nie podniósł się z ławki rezerwowych. Według doniesień piękna historia Chorwata w Madrycie powoli dobiega końca.

- Trend w klubie wskazuje na to, że Modrić rozgrywa swój ostatni sezon w Realu Madryt. Wszyscy czują, że cykl, który rozpoczął się 12 lat temu, dobiega końca. Nadszedł czas, aby młodsi przejęli pałeczkę. Jest to średnio- i długoterminowy cel Realu, który powinien zostać osiągnięty już w tym roku - czytamy na łamach Relevo.

Jorge Picon i Alfredo Matilla dodali, że jeszcze przed końcem sezonu może pojawić się oficjalne potwierdzenie odejścia Modricia. Dzięki temu Chorwat mógłby zostać specjalnie pożegnany przez kibiców na Santiago Bernabeu. Klub nie podjął jednak ostatecznej decyzji w tej sprawie.