"Pracujemy nad nim". Rosyjski klub potwierdził zainteresowanie Maciejem Rybusem

Rybus zdecydował się na pozostanie w Rosji już po tym, jak armia tego kraju w pełnym wymiarze zaatakowała Ukrainę. Polak latem ubiegłego roku jako wolny piłkarz związał się ze Spartakiem Moska.

33-latek w ten sposób zamknął sobie drogę do reprezentacji Polski. Niewiele osiągnął też pod względem sportowym. W sumie w barwach Spartaka zaliczył tylko dwanaście występów. Regularnie był krytykowany w rosyjskich mediach.

Wiele wskazuje na to, że Rybus zmieni klub także w tym roku. Na swojej liście życzeń ma go wracający do ekstraklasy Rubin Kazań.

- Pracujemy nad Rybusem. Nie wiem, kiedy dojdzie do finalizacji negocjacji. Nie kontaktowaliśmy się ze Spartakiem, bo zawodnik ma swojego agenta - stwierdził Eduard Safonow, dyrektor sportowy Rubina.

Kontrakt Rybusa obowiązuje jeszcze przez rok. Ze słów działacza Rubina wynika jednak, że umowa zostanie przedwcześnie rozwiązana.

Rubin nie jest jedynym klubem, który interesuje się Rybusem. Polak był też przymierzany do FK Niżny Nowgorod i Bałtiki Kaliningrad.