Powrót kibiców na trybuny juz od marca? PZPN składa wniosek [NASZ NEWS]
Według naszych informacji jest szansa, że od 1 marca kibice wrócą na trybuny podczas spotkań PKO Ekstraklasy. We wtorek odbędzie się posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki, na którym Polski Związek Piłki Nożnej ma przedstawić argumenty, aby fani mogli dopingować swoje drużyny ze stadionów.
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się 5 lutego polski rząd poinformował, że zmienia zasady obostrzeń dotyczących działalności różnych gałęzi gospodarki. Zmiany będą na razie obowiązywać przez dwa tygodnie - od 12 do 26 lutego.
Nadal obowiązuje reżim sanitarny, ale zasady zostały poluzowane. Te dotyczące sportu wyglądają następująco:
- Otwarte baseny. Aquaparki nadal nieczynne.
- Stoki otwarte.
- Otwarte boiska zewnętrzne, korty itp. - wznowiony amatorski sport na świeżym powietrzu.
- Siłownie dalej zamknięte.
Kibice piłkarscy mieli nadzieję, że będą mogli wrócić na stadiony, ale na razie nic z tego. To o tyle zaskakująca informacja, że ludzie będą mogli pojawiać się w salach kinowych czy teatrach. Natomiast nie na trybunach, które przecież są na otwartym powietrzu.
W tej sprawie zareagował PZPN. Na jutrzejszym posiedzeniu Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki ma zaprezentować protokół działania, który pozwoliłby na powrót ludzi na obiekty piłkarskie. Plan działania i odpowiednie rozwiązania zaprezentuje Marek Doliński - dyrektor Departamentu Organizacji Imprez, Bezpieczeństwa i Infrastruktury PZPN.
Jeśli rząd się zgodzi, kibice najprawdopodobniej wrócą na trybuny już 1 marca. W jakiej liczbie? Na razi trudno powiedzieć, ale powinno być to w granicach 25-50 procent pojemności stadionu. Słyszymy, że politycy są skłonni zgodzić się na poluzowanie restrykcji, jeśli plan będzie odpowiednio przygotowany. Mają jednak swoje uwagi co do podporządkowania się kibiców do wytycznych. Za takimi zmianami lobbuje Zbigniew Boniek. Na decyzję trzeba jednak poczekać. Prawdopodobnie poznamy ją 26 lutego.
Pojawienie się kibiców pozwoliłoby klubom otrzymać dodatkowy zastrzyk gotówki w trudnych czasach pandemicznych, gdy trzeba było zacisnąć pasa.