Poważne zarzuty wobec Neymara. Kobieta złożyła pozew do sądu, domaga się ogromnego odszkodowania

W połowie sierpnia 2023 roku Neymar zamienił PSG na Al-Hilal. Saudyjski klub zapłacił za ten transfer aż 90 mln euro. Reprezentant Brazylii nie zdołał podbić Bliskiego Wschodu. 31-latek rozegrał tylko pięć spotkań, zdobył w nich jedną bramkę i zanotował trzy asysty.

Podczas meczu Brazylii z Urugwajem doświadczony zawodnik zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, co oznacza, że wróci do gry dopiero za kilka miesięcy.

Wiele wskazuje na to, że długa przerwa spowodowana ciężką kontuzją nie jest jedynym problemem gwiazdy Al-Hilal. Według informacji podanej przez "Le Parisien" piłkarz został oskarżony przez swoją byłą współpracowniczkę. Kobieta, która w latach 2021-22 pełniła rolę pomocy domowej, oczekuje od znanego zawodnika ogromnego odszkodowania w wysokości aż 367 tys. euro.

Francuski portal donosi, że 35-latka pracowała u Neymara bez umowy, aby reprezentant Brazylii nie musiał płacić podatków wynikających z jej zatrudnienia.

Kobieta zarzuca byłemu piłkarzowi PSG, że łamał on przysługujące jej prawa. Jak dodaje, musiała ona pracować aż 70 godzin tygodniowo, nie mając prawa do ani jednego dnia wolnego. Ponadto 31-latek nie płacił jej za liczne nadgodziny. Otrzymywała ona pieniądze tylko za siedem godzin pracy, choć tych niekiedy było znacznie więcej.

Była współpracowniczka Neymara twierdzi również, że musiała pracować mimo ciąży. Po raz ostatni pojawiła się w pracy na 14 dni przed porodem czwartego dziecka.

Kilka tygodni temu prawnicy kobiety wysłali do Brazylijczyka pismo z prośbą o polubowne załatwienie sprawy i wypłatę zaległego wynagrodzenia. Ze względu na to, że zawodnik nie dał odpowiedzi, wniosek o ukaranie piłkarza trafił do francuskiego sądu pracy.