Polski pojedynek w Turnieju Czterech Skoczni. "Biało-Czerwoni" poznali rywali w Bischofshofen

Kwalifikacje do kończących TCS zawodów były dla "Biało-Czerwonych" słodko-gorzkie. Optymizmem może napawać przede wszystkim znakomity skok Dawida Kubackiego, który osiągnął 134,5 metra.

Pecha mieli natomiast Jakub Wolny oraz Paweł Wąsek. Obu do awansu do konkursu zabrakło bardzo niewiele. Polacy zajęli miejsca tuż za czołową pięćdziesiątką. Więcej na temat kwalifikacji możecie przeczytać TUTAJ.

W Turnieju Czterech Skoczni rywalizacja w pierwszej serii tradycyjnie toczyć się będzie w systemie KO. Pary utworzono na podstawie wyników w kwalifikacjach.

Do drugiej serii awansuje zwycięzca każdego pojedynku, a także pięciu "szczęśliwych przegranych" z najlepszymi wynikami. Już teraz możemy mieć pewność, że w drugiej serii zobaczymy co najmniej jednego Polaka.

Dwaj nasi reprezentanci rywalizować będą bowiem ze sobą w jednej z par. 10. w kwalifikacjach Dawid Kubacki trafił na 41. Piotra Żyłę. Andrzej Stękała rywalizować będzie natomiast z Clemensem Aignerem.

Początek pierwszej serii konkursu w Bischofshofen zaplanowano na godzinę 17:30. Oczy kibiców zwrócone będą przede wszystkim na Ryoyu Kobayashiego. Japończyk może po raz drugi w karierze wygrać wszystkie zawody w jednej edycji Turnieju Czterech Skoczni.