Polscy piłkarze pożegnali się z mistrzostwami świata! Bolesna lekcja futbolu od Argentyny [WIDEO]

O biało-czerwonych głośno było już przed czempionatem, bo czterech piłkarzy kadry wyleciało ze zgrupowania za picie alkoholu. To z pewnością nie pomogło drużynie Marcina Włodarskiego, który do dyspozycji miał zaledwie 14 zawodników z pola.

Po porażkach z Japonią (0:1) oraz Senegalem (1:4) spotkaniem o wszystko było starcie z Argentyną. W pierwszych minutach Polacy próbowali atakować. Szczęścia próbowali między innymi Krzyżanowski i Kolanko.

W 34. minucie "Albicelestes" wyszli na prowadzenie. W podbramkowym zamieszaniu dobrze zachował się Laplace, a Włodarski dokonał dwóch zmian w przerwie spotkania.

Niestety, nie przyniosło to efektu. Co więcej, zaledwie 11 sekund zajęło Argentyńczykom zdobycie kolejnej bramki. Nasze nadzieje o awansie do fazy pucharowej definitywnie pogrzebał Ruberto.

Po chwili było już 0:3 po uderzeniu Subiabre. Momentami "Albicelestes" bawili się z naszymi piłkarzami. Wynik byłby jeszcze wyższy, gdyby Matys nie wybronił dwóch sytuacji sam na sam.

Trzeba jednak przyznać, że Polacy także byli bliscy choćby honorowego gola. Szalał Karol Borys, którego strzał świetnie obronił Florentin. Mikołajewski mógł z kolei trafić przewrotką, ale piłka wylądowała na słupku.

Biało-czerwonym z pewnością nie można było odmówić chęci oraz ambicji, lecz wysoka porażka z Argentyną była w stu procentach zasłużona. W końcówce kolejny cios zadał jeszcze Lopez. Polacy żegnają się więc z mundialem U-17 przegraną 0:4, pozostając w całym turnieju bez punktów i zaledwie z jednym golem.