Polka z rekordem świata w Tokio! "Tak się startuje na igrzyskach!" [WIDEO]
Aleksandra Mirosław dopięła swego i ustanowiła nowy rekord świata we wspinaczce na czas. Polka w finale tej konkurencji osiągnęła niebotyczny rezultat - 6,84 sekundy.
Aleksandra Mirosław już w eliminacjach pokazała się ze znakomitej strony we wspinaczce na czas. Polka była zaledwie o jedną setną sekundy od pobicia rekordu świata.
W pozostałych konkurencjach, boulderingu oraz prowadzeniu, nasza zawodniczka zajmowała ostatnią oraz przedostatnią pozycję. To wystarczyło jednak, aby awansowała do ośmioosobowego finału wieloboju, który zaplanowano na piątek.
Mirosław nie ukrywała, że celuje w pobicie rekordu świata, wynoszącego 6,96 sekundy. W ćwierćfinale nie miała wielkich problemów z pokonaniem rywalki z Korei Południowej - wspięła się na ściankę w czasie niespełna 7,5 sekundy.
W kolejnej rundzie Polka rywalizowała z Akiyo Noguchi. Tym razem była jeszcze szybsza. Czas 7,03 sekundy dał jej pewny awans do finału. W nim zmierzyła się z drugą z faworytek tej konkurencji - Francuzką Anouck Jaubert.
Nasza zawodniczka w decydującej próbie dopięła swego. Wspięła się na górę w niebotycznym czasie 6,84 sekundy. Tym samym ustanowiła nowy rekord świata i rzecz jasna wygrała całą czasówkę.
W boulderingu oraz prowadzeniu, w które polegają na wspinaniu się na znacznie trudniejsze ścianki (trzeba dotrzeć do określonych punktów lub wspiąć się możliwie najwyżej bez odrywania się od ściany), sukcesem dla Mirosław będzie każde miejsce powyżej ósmego będzie dużym sukcesem. Kolejne konkurencje zaplanowano odpowiednio na godzinę 11:30 oraz 14:10 czasu polskiego.