Pokaz siły Rakowa Częstochowa! Liderzy Ekstraklasy nie dali szans Śląskowi Wrocław [WIDEO]
Raków Częstochowa odniósł gładkie zwycięstwo nad Śląskiem Wrocław. "Medaliki" pokonały "Wojskowych" 4:1.
Od pierwszego gwizdka zarysowała się wyraźna przewaga Rakowa. Śląsk był ustawiony w defensywie, czekając na okazje do przeprowadzenia kontrataku.
W 11. minucie groźny strzał oddał Ivi Lopez. Hiszpan włożył w to uderzenie zbyt dużo siły, przez co piłka przeleciała nad poprzeczką. Później Rafał Leszczyński uratował Śląsk przed utratą gola. Bramkarz obronił strzał Vladislavsa Gutkovskisa.
W 37. minucie Raków objął prowadzenie. Do siatki trafił Władysław Koczergin. Do przerwy liderzy Ekstraklasy prowadzili 1:0.
Na początku drugiej połowy podopieczni Marka Papszuna zdobyli drugą bramkę. Tym razem Leszczyńskiego pokonał Ivi Lopez. Sędziowie długo analizowali tę sytuację, ale w końcu gol został uznany.
Śląsk nie radził sobie z kolejnymi atakami rywali. W 55. minucie bramkę na 3:0 zdobył Bartosz Nowak. Czwarte trafienie było autorstwem znakomicie dysponowanego Iviego Lopeza.
Śląsk stać było jedynie na strzelenie gola honorowego. W 69. minucie na listę strzelców wpisał się John Yeboah.
Po zwycięstwie przewaga Rakowa nad drugą w tabeli Legią Warszawa wzrosła do 12 punktów. Stołeczni pojutrze rozegrają swój mecz w tej kolejce, mierząc się ze Stalą Mielec. Z kolei Śląsk aktualnie zajmuje 11. miejsce w tabeli.