Kompromitacje Wisły Kraków, Lechii Gdańsk czy Zagłębia Lubin. Jak trzecioligowcy bili kluby z Ekstraklasy
Już dziś kibiców naszej rodzimej piłki czekają emocje związane z meczami 1/16 finału Pucharu Polski. Do gry wejdą m.in. Lech Poznań i Lechia Gdańsk, które zmierzą się reprezentantami czwartego poziomu rozgrywkowego w Polsce - Unią Skierniewice i Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Na rywala z III ligi (Świt Skolwin) trafiła także Legia. Z tej okazji sprawdziliśmy, jak często na przestrzeni ostatnich lat dochodziło w takich rywalizacjach do sensacji i zwycięstwa Dawida z Goliatem.
Pod lupę wzięliśmy okres od sezonu 2011/12 do obecnie trwających rozgrywek.
2011/12: Gryf Wejherowo - Korona Kielce 1:0
Trzecioligowy Gryf Wejherowo w sezonie 2011/12 poczynał sobie w Pucharze Polski bardzo śmiało. W 1/16 finału trafił na Koronę Kielce, która, co ciekawe, była w tamtym momencie liderem Ekstraklasy. Lepsi okazali się jednak gospodarze. Jedyną bramkę zdobył w 24. minucie Krzysztof Wicki. W ekipie “Złocisto-krwistych” zobaczyliśmy co prawda kilka rotacji, ale porażkę z trzecioligowcem i tak trzeba było potraktować jako sporego kalibru sensację.
2011/12: Gryf Wejherowo - Górnik Zabrze 1:0
Żeby tego było mało, Gryf wcale nie miał zamiaru się zatrzymywać. W 1/8 finału trafił na kolejnego ekstraklasowicza i znów murawę opuścił z tarczą. Tym razem ofiarą rewelacyjnego trzecioligowca padł Górnik Zabrze, a jedynego gola strzelił w 46. minucie Mateusz Toporkiewicz. W zespole gości wystąpili wówczas m.in. Paweł Olkowski, Michał Pazdan czy Prejuce Nakoulma. Na kolejnym etapie przygoda Gryfa z Pucharem Polski się już zakończyła, bo zbyt mocna była warszawska Legia (0:3 i 1:1).
2011/12: Limanovia Limanowa - Lechia Gdańsk 1:0
W tym samym sezonie kompromitacji na arenie Pucharu Polski doznała też Lechia Gdańsk. “Biało-zieloni” swój udział w rozgrywkach zakończyli już na pierwszym meczu, a więc 1/16 finału. Pokonała ich trzecioligowca Limanovia Limanowa, będąca wówczas beniaminkiem na czwartym szczeblu rozgrywkowym! Do siatki w 19. minucie trafił Paweł Kępa. Jak potoczyły się dalsze Limanovii? W kolejnej rundzie przegrała 1:2 z Wisłą Kraków, choć wynik ostatecznie zweryfikowano jako walkower dla klubu z Ekstraklasy, bo w zespole gospodarzy wystąpił nieuprawniony zawodnik.
2014/15 - Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Ruch Chorzów 2:1
Na kolejny triumf trzecioligowca z ekstraklasowiczem trzeba było poczekać kilka lat. Do Ostrowa Wielkopolskiego na mecz 1/16 finału przyjechał Ruch Chorzów, który w tamtej kampanii występował nawet w eliminacjach do Ligi Europy i był bardzo blisko zapewnienia sobie udziału w fazie grupowej tych rozgrywek. Z Ostrovią sobie jednak nie poradził. Chociaż wynik meczu otworzył Filip Starzyński, później niżej notowani gospodarze zdobyli dwie bramki i awansowali dalej. Z Pucharem Polski pożegnali się w kolejnej rundzie. Przegrali z Cracovią, choć dopiero po dogrywce.
2016/17 - GKS 1962 Jastrzębie - Górnik Łęczna 1:1, karne 7:6
Dziś byłoby to starcie pierwszoligowca z klubem Ekstraklasy. Wtedy jednak GKS występował dopiero na czwartym poziomie rozgrywkowym, a Łęczna, podobnie jak dziś, walczyła w elicie. Różnicy klas nie było jednak widać na samej murawie. W meczu 1/8 finału gospodarze prowadzili od 61. minuty po golu Kamila Szymury, a Górnik wyrównał dopiero w doliczonym czasie gry za sprawą Radosława Pruchnika. Do rozstrzygnięcia potrzebne były ostatecznie rzuty karne, które lepiej wykonywali piłkarze ówczesnego trzecioligowca. GKS z rozgrywek odpadł dopiero w ćwierćfinale, minimalnie ulegając Wigrom Suwałki.
2018/19: Huragan Morąg - Zagłębie Lubin 3:2
Nieco ponad trzy lata temu do wielkiej sensacji doszło w Morągu. Tamtejszy Huragan nie przestraszył się wówczas piątej drużyny Ekstraklasy i w meczu pierwszej rundy Pucharu Polski wyeliminował Zagłębie Lubin. “Miedziowym” nic nie dały dwa gole Jakuba Maresa. Gospodarze, choć przegrywali 0:1, później wyszli na prowadzenie 3:1 i mimo straty gola w końcówce dowieźli korzystny rezultat. Huragan w kolejnej rundzie odpadł później z Arką Gdynia, a w klubie z Lubina doszło do sporego trzęsienia ziemi. Najpierw posypały się kary finansowe, kilka tygodni później pracę stracił trener, Mariusz Lewandowski.
2018/19: Wisła Sandomierz - Korona Kielce 3:2
Na tym samym etapie rozgrywek 2018/19 doszło do jeszcze jednego starcia trzecioligowca z klubem Ekstraklasy, zakończonego triumfem niżej notowanej ekipy. W Sandomierzu tamtejsza Wisła nie spękała przed Koroną Kielce i także wygrała w stosunku 3:2. Jeszcze do 55. minuty to goście prowadzili 2:1, ale dwa ostateczne ciosy zadali gospodarze. W zespole z Kielc na boisku pojawili się wówczas tacy piłkarze jak Piotr Malarczyk, Bartosz Rymaniak, Marcin Cebula, Mateusz Możdżeń, Felicio Brown-Forbes czy Jakub Żubrowski. Wisła w kolejnej rundzie wyeliminowała jeszcze pierwszoligowe Podbeskidzie i dopiero w 1/8 finału zatrzymała się na Odrze Opole.
2020/21: KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Wisła Kraków 2:1
Sezon wcześniej krakowska Wisła przegrała z drugoligowymi Błękitnymi Stargard, a rok temu nie sprostała grającemu w trzeciej lidze KSZO. Chociaż w 55. minucie “Białą Gwiazdę” na prowadzenie wyprowadził Chuca, później do siatki dwukrotnie trafiali gospodarze, decydującego gola strzelając w doliczonym czasie gry. W kolejnej rundzie piłkarze z Ostrowca Świętokrzyskiego też byli blisko sprawienia sensacji, ale w ostatnich minutach stracili dwie bramki z Górnikiem Zabrze i przegrali ten mecz 2:3.
2021/22: Olimpia Grudziądz - Warta Poznań 2:0
W tym sezonie też mamy już za sobą jeden triumf trzecioligowca nad zespołem z Ekstraklasy, choć z pozoru, patrząc tylko na nazwy i marki obu ekip, mogłoby się wydawać, że różnica poziomów nie jest aż tak znacząca. Fakt jest jednak faktem. Olimpia będąca obecnie liderem III ligi, w meczu pierwszej rundy pokonała Wartę Poznań 2:0 i obecnie szykuje się do zaplanowanego na jutro meczu z rezerwami Lecha Poznań. Jest więc realna szansa na awans do 1/8 finału.