Piłkarz U-20 nie może się zdecydować, czy chce grać dla Polski. "Dostaję sygnały z niemieckiej federacji"
Marcel Zylla znalazł się w kadrze reprezentacji Polski do lat 20 na młodzieżowe mistrzostwa świata. Młody zawodnik Bayernu Monachium nie może się jednak zdecydować, czy chce reprezentować biało-czerwone barwy w przyszłości.
19-letni ofensywny pomocnik może grać dla Polski oraz Niemiec. Zawodnik nie podjął jeszcze decyzji, którą dorosłą drużynę narodową będzie w przyszłości reprezentował, o czym mówił na łamach "Przeglądu Sportowego".
- Nie wiem, jak zdecyduję. Na pewno będę się zastanawiał. Dla mnie najważniejsze są mistrzostwa świata i gra w nich dla Polski - przyznał Marcel Zylla.
- Cały czas dostaję sygnały z niemieckiej federacji. Chcą, żebym występował dla nich - dodał pomocnik Bayernu Monachium.
Zylla rozegrał do tej pory dwa spotkania w zespole U-20 i jedno w drużynie U-19 reprezentacji Polski, a także jedno w ekipie Niemiec do lat 17. 19-latek w pierwszym przegranym 0:2 przez biało-czerwonych meczu z Kolumbią mundialu do lat 20 na boisku pojawił się w 68 minucie.