Piłkarz Juventusu obstawiał mecze u nielegalnego bukmachera. Grozi mu bardzo długie zawieszenie
W ostatnim czasie sporo dzieje się w turyńskim Juventusie, choć niekoniecznie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Teraz kolejny z zawodników "Starej Damy" może mieć ogromne problemy.
W zeszłym sezonie "Bianconerim" odjęto 10 punktów w tabeli Serie A za nieprawidłowości finansowe. Z tego samego powodu Juventus został wykluczony z gry w Lidze Konferencji.
Niedawno dopingową wpadkę zaliczył z kolei Paul Pogba. Teraz inny z zawodników "Starej Damy" ma bardzo duże problemy, choć z zupełnie innego powodu.
Jak informuje "La Stampa", prokuratura w Turynie wszczęła śledztwo w sprawie zakładów bukmacherskich na nielegalnych platformach. Wśród podejrzanych jest Nicolo Fagioli.
Obstawianie wydarzeń sportowych przez piłkarzy jest oczywiście zakazane. W Premier League przekonał się o tym między innymi Ivan Toney.
Sprawa Fagioliego jest tym trudniejsza dla samego zawodnika, że zawierał zakłady u nielegalnego operatora. Z tego względu może czekać go dodatkowa kara.
Ze sportowego punktu widzenia piłkarzowi grozi grzywna w wysokości od 25 tysięcy euro, a także długa dyskwalifikacja. Ta może sięgnąć nawet trzech lat.