Niewiarygodne sceny w ćwierćfinale MŚ! Koszmarny błąd kosztował awans do strefy medalowej! [WIDEO]
Reprezentacja Hiszpanii została drugim półfinalistą mistrzostw świata w piłce ręcznej, po dogrywce pokonując Norwegię. W ostatnich sekundach spotkania to ekipa ze Skandynawii miała wszystko w swoich rękach, ale popełniła koszmarny błąd.
Spotkanie Norwegia - Hiszpania uważane było za jeden z największych hitów tegorocznych mistrzostw świata. Wszystko zapowiadało bardzo wyrównaną walkę o półfinał i rzeczywiście tak właśnie było.
Początkowo to zespół ze Skandynawii znajdował się na wyraźnym prowadzeniu. Norwegowie mieli już czterobramkową przewagę, lecz błyskawicznie ją stracili. Na przerwę schodzili przy jednym golu prowadzenia.
W drugiej części spotkania wynik cały czas oscylował w okolicach remisu, ale przez większą część spotkania to zespół z północnej części Europy był bliżej wygranej. W końcówce oba zespoły grały bardzo nerwowo.
Nie brakowało choćby niewykorzystanych rzutów karnych. Na kilkanaście sekund przed końcem regulaminowego czasu gry Norwegowie mieli w posiadaniu piłkę i prowadzili w tym meczu jednym golem.
Wydawało się, że mają wszystko w swoich rękach, ale popełnili koszmarny błąd w trakcie akcji - za długo zwlekali z podaniem, gdy pokazywano grę pasywną, choć tak naprawdę wystarczyło im wyrzucić piłkę w trybuny. Ta dotarła jednak do Daniela Dujszebajewa, który równo z końcową syreną doprowadził do wyrównania.
Niewiarygodny błąd Norwegów sprawił ostatecznie, że odpadli oni z turnieju - po dwóch dogrywkach z awansu do półfinału mistrzostw świata cieszyli się Hiszpanie. Ekipa z Półwyspu Iberyjskiego wygrała 35:34.