Zwyzywał sędziego od najgorszych. Potem napisał to publicznie

"Rojiblancos" wypuścili zwycięstwo z rąk na Coliseum. Ekipa Pepe Bordalasa wygrała w końcówce 2:1 po dublecie Mauro Arambarriego.

Getafe odrobiło straty, grając w przewadze. W 88. minucie Correa dostał czerwoną kartkę za sfaulowanie rywala. Przed zejściem z boiska Argentyńczyk zwyzywał sędziego, o czym pisaliśmy TUTAJ.

Mistrz świata zrozumiał, że popełnił ogromny błąd. Postanowił on publicznie przeprosić arbitra, a także swój zespół, który osłabił.

- Chciałbym przeprosić sędziego Guillermo Cuadrę Fernandeza za moją reakcję po wykluczeniu. Darzę sędziów szacunkiem i taka reakcja nie jest dla mnie czymś typowym. Byłem wściekły, że zostawiłem drużynę w dziesiątkę w takim momencie meczu i zareagowałem w najgorszy możliwy sposób. Mam nadzieję, że moje szczere przeprosiny zostaną przyjęte. Chciałbym również przeprosić kolegów z zespołu, trenerów i kibiców za działania, które nie powinny mieć miejsca, a które kosztowały nas tak wiele - napisał w mediach społecznościowych.

W tym sezonie Correa wystąpił w 38 spotkaniach Atletico. Zanotował w nich siedem bramek i pięć asyst. Najprawdopodobniej zostanie zawieszony w rozgrywkach ligowych.

30-latek będzie mógł za to zagrać w najbliższym meczu "Rojiblancos". W środę podopieczni Diego Simeone zmierzą się z Realem Madryt w rewanżu 1/8 finału Ligi Mistrzów.