Żenująca "symulka" w Ekstraklasie. Sędzia ukarał nurkującego napastnika Ruchu Chorzów [WIDEO]
Ruch Chorzów podzielił się punktami z Radomiakiem Radom. Spotkanie rozgrywane w "Kotle Czarownic" zakończyło się wynikiem 0:0.
Na stanowisku pierwszego trenera Ruchu zadebiutował dziś Jan Woś. Tydzień temu klub zwolnił Jarosława Skrobacza po porażce 0:2 z Lechem Poznań.
Na początku tego meczu zaatakowali gospodarze. Miłosz Kozak urwał się na prawym skrzydle, zszedł z piłką do środka, po czym jego strzał został zablokowany przez Raphaela Rossiego.
W 11. minucie Maciej Sadlok próbował zaskoczyć Alberta Posiadałę po uderzeniu bezpośrednio z rzutu rożnego. Piłka trafiła jednak tylko w boczną siatkę. W odpowiedzi Frank Castaneda oddał niecelny strzał w polu karnym chorzowian. Następnie Lisandro Semedo został zablokowany.
W 39. minucie Sadlok chciał stworzyć zagrożenie po rozegraniu rzutu wolnego. Posiadała zachował jednak czujność, wyszedł na przedpole i pewnie złapał piłkę. Pod koniec pierwszej połowy golkiper Radomiaka poradził sobie z uderzeniem Kozaka.
Ruch mógł objąć prowadzenie kilkadziesiąt sekund po wznowieniu gry w drugiej połowie. Posiadała wygrał jednak pojedynek z Danielem Szczepanem. Wcześniej błąd w tej akcji popełnił Mike Cestor.
Ruch odważniej ruszył do ataku. W 53. minucie słupek uratował Posiadałę po mocnej próbie Tomasza Swędrowskiego. Kilkadziesiąt sekund później Sadlok uderzył z wolnego prosto w mur.
W 58. minucie Szczepan skierował piłkę do siatki. Gol napastnika gospodarzy nie został jednak uznany z powodu pozycji spalonej. W kolejnej akcji Szczepan znów odnalazł się w polu karnym Radomiaka. Tym razem 28-latek oddał mocny i jednocześnie bardzo niecelny strzał.
W 67. minucie Szczepan minął Posiadałę, po czym padł na murawę. Sędzia słusznie uznał, że napastnik chciał wymusić rzut karny i ukarał go żółtą kartką.
W 85. minucie Kozak trafił w poprzeczkę po strzale z rzutu wolnego. Ruch napierał, ale nie zdołał zapewnić sobie kompletu punktów.
Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Radomiak zajmuje obecnie ósme miejsce w tabeli, Ruch jest przedostatni.