Zdenek Ondrasek o sytuacji w USA: Może się tu stać to samo, co we Włoszech

W Stanach Zjednoczonych sytuacja związana z COVID-19 staje się coraz bardziej poważna. Do tej pory zakażenie wykryto u 142735 osób, potwierdzono też 2489 przypadków śmiertelnych.

- My nosimy maski i rękawiczki ochronne, a inni... nic. Na pięćdziesiąt osób spotykamy najwyżej jedną z zasłoniętą twarzą - oznajmił Czech.

- Wydaje mi się, że zachowanie ludzi w zasadzie się nie zmieniło. W sklepach brakuje towaru, a papier toaletowy i środki do dezynfekcji zniknęły błyskawiczni - dodał.

Ondrasek podkreśla, że w USA ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, jak wielkie zagrożenie niesie ze sobą pandemia koronawirusa.

- Mieszkańcy Teksasu sprawiają wrażenie, jakby nic się dla nich nie zmieniło. Nie wiem, jak jest w innych stanach, ale tutaj ludzie grają w siatkówkę w parkach, urządzają pikniki, siedzą na trawie, dzieci się bawią. Takie są efekty, kiedy ludziom jest wszystko jedno i się nie boją. A może się tu stać to samo, co we Włoszech, choć oby nie - zakończył.