Zagłębie Lubin nie zamierza walczyć o Puchar Polski. "Interesują nas tylko trofea zdobyte na boisku"

Afera korupcyjna sprzed kilkunastu lat wciąż odbija się na polskim futbolu. Niedawno zapadł wyrok w spawie Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski. Prawomocnie skazano winnych ustawienia finału Pucharu Polski z 2005 roku.

Groclin pokonał wówczas Zagłębie Lubin. PZPN zdecydował o odebraniu trofeum zwycięzcom, ale nie przyznał go "Miedziowym". Teraz klub z Dolnego Śląska wydał specjalne oświadczenie.

- Trofea sportowe naszym zdaniem powinno zdobywać się na murawie, w uczciwej rywalizacji sportowej. Każde z tych, które zdobyliśmy do tej pory i które z dumą prezentujemy w naszym budynku klubowym, naznaczone są trudem i wysiłkiem wielu ludzi – zawodników, trenerów czy pracowników Zagłębia Lubin - czytamy.

- To właśnie oni swoją ciężką pracą, zaangażowaniem i poświęceniem pozwolili nam święcić chwile radości i doprowadzili do sytuacji, w której Klub po ponad siedemdziesięciu latach funkcjonowania na arenie piłkarskiej w Polsce, zajmuje zaszczytne, dziesiąte miejsce w tabeli wszech czasów Ekstraklasy - napisano.

- Dlatego Klub akceptuje decyzję Zarządu PZPN i nie będzie się od niej odwoływał. Nie chcemy bowiem przekreślać piękna piłki nożnej, bo przecież to, co w niej najlepsze, to rywalizacja zgodna z duchem Fair Play - dodano.

- Dlatego dziś, kilkanaście lat po wspomnianym finale Pucharu Polski, jeszcze raz chcemy podkreślić, że interesują nas tylko trofea zdobyte na boisku. Pójście na skróty i przyjęcie tytułu zdobywcy Pucharu Polski - mówiąc żargonem piłkarskim – przy „zielonym stoliku”, byłoby w naszym, ale i również w oczach kibiców Zagłębia Lubin, czymś nieetycznym i wypaczałoby ideę sportu - zakończono.