Zablokował strzał własną twarz. Boli od samego patrzenia [WIDEO]

Zablokował strzał własną twarz. Boli od samego patrzenia [WIDEO]
Twitter Screen
W trakcie meczu ligi japońskiej doszło do groźnie wyglądającej sytuacji. Gen Shoji zablokował strzał głową i zastygł w bezruchu.
Ubiegłej nocy Tokyo Very pokonało na wyjeździe Machidę Zelvia w trzeciej kolejce japońskiej ekstraklasy. Rywalizacja zakończyła się wynikiem 1:0.
Dalsza część tekstu pod wideo
W kadrze przegranej drużyny znalazł się Gen Shoji, który wybiegł na boisko, mając na ramieniu kapitańską opaskę. 32-latek rozegrał pełne spotkanie i zebrał przeciętne noty za swój występ.
W trakcie rywalizacji doszło do groźnie wyglądającej sytuacji z udziałem Japończyka. Wspomniane zdarzenie miało miejsce, gdy Tokyo Very przeprowadzało atak.
Akcja gości została zwieńczona uderzeniem Hijiriego Onagi, który został zablokowany przez Shojiego. 32-latek ofiarnie rzucił się do piłki.
Kapitan Machidy Zelvia zastopował strzał przeciwnika własną twarzą. Tuż po kontakcie z futbolówką momentalnie zastygł w bezruchu.
Ostatecznie Shojiemu udało się dojść do siebie, dzięki czemu mógł kontynuować spotkanie. Nagranie z całego zajścia obiegło social media.
Redakcja meczyki.pl
Filip WęglickiWczoraj · 20:52
Źródło: X

Przeczytaj również