Twierdza Wrocław zdobyta przez Pogoń Szczecin! Śląsk strącony z fotelu lidera Ekstraklasy [WIDEO]
Śląsk Wrocław rozpoczął rundę wiosenną od porażki. Mistrzowie jesieni na własnym stadionie przegrali 0:1 z Pogonią Szczecin.
Śląsk musiał zapunktować, aby odzyskać pierwsze miejsce w tabeli. Wcześniej Jagiellonia Białystok wskoczyła na fotel lidera po zwycięstwie 3:1 nad Widzewem Łódź.
Na początku meczu Kamil Grosicki próbował uruchomić podaniem Leonardo Koutrisa. Skrzydłowy zagrał zewnętrzną częścią stopy, ale Grek nie doszedł do piłki. Następnie Rafał Leszczyński obronił strzał Joao Gamboy.
W odpowiedzi Piotr Samiec-Talar zszedł na lewą nogę i posłał kąśliwe uderzenie. Valentin Cojocaru zdołał odbić piłkę na rzut rożny. Po chwili Wahan Biczachczjan zablokował Nahuela Leivę.
W 18. minucie Linus Wahlqvist odbił futbolówkę po strzale Petra Schwarza. Później Cojocaru poradził sobie z uderzeniem Samca-Talara.
Po kilku minutach Samiec-Talar zdecydował się na kolejny strzał. Golkiper "Portowców" znów bez najmniejszych problemów złapał piłkę.
W 28. minucie Erik Exposito chciał podał do Patricka Olsena, który był niekryty w polu karnym. Hiszpan zagrał jednak za plecy Duńczyka i z całej akcji nic nie wyszło. Niedługo potem Cojocaru uprzedził Exposito w polu karnym i złapał piłkę dogrywaną z lewego skrzydła.
Pogoń niezbyt często tworzyła zagrożenie pod bramką Leszczyńskiego. W jednej z akcji Biczachczjan huknął wysoko nad poprzeczką. W 38. minucie Exposito złożył się do uderzenia wolejem i nieczysto trafił w piłkę.
Pod koniec pierwszej połowy dobrej okazji nie wykorzystał jeszcze Schwarz. Do przerwy utrzymał się wynik 0:0.
Po zmianie stron Biczachczjan oddał kolejny niecelny strzał lewą nogą. W 52. minucie Cojocaru znakomicie obronił uderzenie Olsena.
Następnie Kamil Grosicki próbował przelobować Leszczyńskiego z dalszej odległości. Bramkarz Śląska złapał piłkę po odważnej próbie weterana. W 58. minucie Nahuel zszedł na lewą nogę, po czym uderzył prosto w dobrze ustawionego Cojocaru.
W pewnym momencie Wahlqvist urwał się na prawym skrzydle. Szwed mógł dograć do jednego z partnerów w polu karnym, ale podał prosto w kierunku Leszczyńskiego. W 70. minucie bramkarz uratował "Wojskowych". Wtedy zbił piłkę na słupek po bardzo mocnym uderzeniu Koulourisa.
W 72. minucie Pogoń objęła prowadzenie. Fredrik Ulvestad oddał strzał, futbolówka odbiła się od Janasika i wpadła do siatki.
W 79. minucie Cojocaru złapał piłkę po uderzeniu Mateusza Żukowskiego z rzutu wolnego. Niedługo potem mecz musiał zostać na chwilę przerwany. W stronę Cojocaru poleciała butelka rzucona przez jednego z kibiców.
Po wznowieniu gry wynik nie uległ zmianie. Pogoń wygrała i wskoczyła na piąte miejsce w tabeli. Śląsk jest drugi, mając na koncie 41 punktów, tyle samo, co liderująca Jagiellonia Białystok.