Tomasz Hajto bezlitośnie podsumował grę PSG w Lidze Mistrzów. "Dwa grzyby są już za stare"
Piłkarze PSG niespodziewanie stracili punkty w pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Na ekipie z Parc des Princes suchej nitki nie zostawił Tomasz Hajto.
Podopieczni Mauricio Pochettino w środowy wieczór zawiedli na całej linii. W wyjazdowym meczu z Club Brugge zdobyli tylko jeden punkt. Mecz na Jan Breydel Stadium zakończył się wynikiem 1:1.
Paryżanom nie pomogły największe gwiazdy klubu. Po raz pierwszy razem zagrali Mbappe, Neymar i Messi. Magiczne trio nie pokazało jednak niczego wielkiego.
Postawę piłkarzy PSG skomentował Tomasz Hajto. Były zawodnik swoimi spostrzeżeniami podzielił się na antenie Polsat Sport Premium 1.
- Nie wiem, jak Pochettino da sobie z nimi radę. To niby wielki Paryż, ale nie widzę drużyny. Club Brugge to solidny średniak w Europie, ale gdzie im do PSG. A to oni stworzyli więcej sytuacji - zauważył.
- Zastanawiałem się, kto tam naprawdę chce biegać... Tam gra przerodziła się w piłkarską arogancję. Każdy chce być najważniejszy, każdy chce być gwiazdą - dodał.
- W tym barszczu jest za dużo grzybów. A dwa są już za stare. Neymar i Mbappe. Nie pod względem wieku, ale stażu w drużynie. Nie widzę, żeby Neymar grał lepiej. Mbappe notorycznie robi problemy. Wiemy, że jego marzeniem jest przejście do Realu - zakończył.