Tak piłkarze Barcelony nazywają konkurenta Szczęsnego. Wyjątkowy pseudonim
Inaki Pena będzie rywalizował o miejsce w składzie z Wojciechem Szczęsnym. Okazuje się, że Hiszpan otrzymał w szatni Barcelony specjalny pseudonim.
Pena większość kariery spędził w stolicy Katalonii. Dotychczas wystąpił w 26 spotkaniach pierwszej drużyny "Blaugrany", zachowując w nich siedem czystych kont.
W ostatnich meczach 25-latek wskoczył do pierwszego składu po kontuzji Marka-Andre ter Stegena. Klub postanowił jednak zabezpieczyć pozycję bramkarza, ściągając Wojciecha Szczęsnego. W środę podpisał on roczny kontrakt z wicemistrzami Hiszpanii, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
We wtorek Polak z wysokości trybun obserwował mecz Barcelony z Young Boys Berno. Katalończycy bez żadnego problemu odnieśli zwycięstwo 5:0.
Po ostatnim gwizdku Hector Fort zamieścił ciekawy wpis pod zdjęciem Peni. Okazuje się, że bramkarz jest nazywany przez kolegów z drużyny Tintinem. To znana postać z belgijskiego komiksu, którego premiera nastąpiła w latach 20. ubiegłego wieku. Piłkarze Barcelony ewidentnie zauważyli podobieństwo bramkarza do tego bohatera.
Kolejny mecz Barcelony odbędzie się w najbliższą niedzielę. Liderzy ligi hiszpańskiej zagrają na wyjeździe z Deportivo Alaves.